Sławomir Broniarz to w ostatnim czasie jedna z najbardziej popularnych postaci na polskiej scenie politycznej. Broniarz pełni funkcję szefa ZNP od 1995 roku. W tym czasie bardzo blisko współpracował z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, a od niecałych 4 lat nie kryje się ze swoimi sympatiami względem Totalnej Opozycji.
Aktualnie na światło dzienne wychodzą informacje świadczące o tym, że postulaty oraz postawa Broniarza jest kierowana aspiracjami stricte politycznymi. Zdaniem Adama Bielana z PiS, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
–Broniarz był politykiem SLD, jego zastępca też, samo ZNP było w SLD, zanim SLD było partią a było koalicją. Bardzo znaczna część tej akcji była zaplanowana w zeszłym roku w gabinecie Grzegorza Schetyny” – mówił Adam Bielan.
Zdaniem wicemarszałka senatu należy odróżnić nauczycieli od “wierchuszki” Związku Nauczycielstwa Polskiego.
“Czym innym są związkowcy, nauczyciele a czym innym jest wierchuszka ZNP. Rozumiemy te postulaty, ale wierchuszka ZNP uzgadnia ruchy z kierownictwem Koalicji Europejskiej. Pan Broniarz jest blisko Grzegorza Schetyny” – wskazał Bielan, przypominając jak sprawa wynagradzania nauczycieli była traktowana przez rząd PO-PSL.
“Koalicja Europejska, którą wspiera Broniarz nie dała ani złotówki a minister Kluzik-Rostkowska mówiła w 2015 roku, że rok wyborczy to nie jest rok na protesty” – mówił Adam Bielan w Kropce nad I.