Brutalny atak terrorystyczny w Brukseli. Są zabici (wideo)
Zamach w Brukseli

W poniedziałek wieczorem doszło w Brukseli do ataku terrorystycznym, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców, ranny został taksówkarz.

Do ataku doszło na meczu eliminacji ME 2024. Zamachowiec wciąż pozostaje na wolności. Premier Belgii Alexander De Croo ostrzegł mieszkańców.

Do zamachu doszło około godziny 19.00 w pobliżu Place Sanctelette – około 5 km od stadionu Króla Baudouina I (dawniej Heysel), gdzie odbywał się mecz.

Zobacz też: Te wyniki są niemal ostateczne. Nie tego PiS się spodziewało…

Policja szybko pojawiła się na miejscu i otoczyła teren. Zamachowiec jednak wciąż pozostaje na wolności.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Strzelanina w Brukseli. Nie żyją dwie osoby, krzyczał Allah Akbar

Serwis Het Laatste Nieuws informował o tym, że ofiarami zamachowca są obywatele Szwecji.

W sieci znajduje się nagranie wideo udostępnione przez jednego ze świadków zdarzenia. Widać na nim napastnika w odblaskowej pomarańczowej kurtce i białym kasku, z bronią. Mężczyzna zsiada ze skutera i strzela do uciekających ludzi na ulicy. Ściga uciekających ludzi i oddaje do nich strzały. Strzelał nawet do osób leżących na ziemi.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Polecamy również: Ukraińcy coraz bardziej wściekli. Rośnie niepokój. Te dane nie kłamią

Po wszystkim wsiadł na skuter, krzycząc Allah Akbar (allah jest wielki) uciekł. Policja wciąż go poszukuje.

Na wideo nagranym i udostępnionym na Facebooku domniemanego zamachowca, widać mężczyznę w pomarańczowej kurtce, na której widnieje napis Slayem S. Nazywa siebie „wojownikiem na ścieżce Allaha”.

Czytaj także: „Zenek Martyniuk nie żyje”. Szokujący artykuł pojawił się w sieci

„Żyjemy na drodze naszej wiary i umieramy na drodze naszej wiary. Zabiłem trzech Szwedów, chwała Allahowi” – mówi, przyznając, że jest dżihadystą Państwa Islamskiego.

Według portalu 7sur7 zamachowiec jest Tunezyjczykiem, który ubiegał się w Belgii o azyl. Jego wniosek został rozpatrzony negatywnie i otrzymał on nakaz opuszczenia terytorium Belgii.” – przekazano w serwisie interia.pl

To także Cię może zainteresować: