Premierowy odcinek hitowego programu TVP Rolnik Szuka Żony już za nami, tym razem Marta Manowska była w kompletnym szoku, zaskoczył ją Dawid.
13 września mogliśmy zobaczyć pierwszy odcinek kolejnej, już siódmej edycji programu TVP, Rolnik Szuka Żony. Przebojowa prowadząca, Marta Manowska kolejny raz będzie próbowała pomóc w znalezieniu miłości życia dla rolniczek i rolników. W siódmej edycji mamy tym razem jedną kobietę Magdalenę, a także czterech panów Macieja, Józefa, Pawła, a także Dawida. Już w premierowym odcinku czekało nas wiele emocji i kilka poważnych zaskoczeń. Jeden z uczestników sprawił, że Marta Manowska, aż zaniemówiła, tak zaszokowana była zachowaniem rolnika.
Czytaj też: Patryk Jaki mocno uderza w Trzaskowskiego: „Ostrzegałem”
Rolnik Szuka Żony (TVP): Marta Manowska w kompletnym szoku po tym co zrobił Dawid
Pozytywnym zaskoczeniem kolejnej serii Rolnika była ilość listów jakie otrzymała rolniczka Magda. Zdecydowało się do niej napisać aż 386 mężczyzn, dotychczasowy rekord wynosił natomiast 220 listów. Zarówno prowadząca, jak i piękna uczestniczka były równie zaskoczone tym faktem. Czy mając tak szeroki wybór dziewczyna znajdzie tego jedynego, z którym będzie mogła założyć rodzinę i poprowadzić gospodarstwo? Czas pokaże.
Zobacz również: Oto co sądzi Lech Wałęsa o demokracji. To wideo może zaskoczyć
Także inni użytkownicy nie mogli narzekać na brak zainteresowania. Maciej otrzymał ponad 100 listów i bez problemu wybrał kilka pań, z którymi chciałby się spotkać. Z kolei Paweł bardzo mocno zachwycił się jedną z uczestniczek, Sandrą. Czy pierwsze zauroczenie okaże się tym właściwym? Najstarszy w stawce Józef (66 lat) okazał się bardzo wybredny i odrzucał wszystkie panie, które były w zbliżonym wieku do niego. Chciałby dużo młodszą partnerkę. Jeżeli nie zmieni podejścia, może podzielić los innych rolników w podeszłym wieku, którzy brali już udział w show i niestety nie znaleźli w nim miłości.
Dawid zaszokował Manowską w Rolnik Szuka Żony
Na koniec został Dawid, który wśród męskich uczestników cieszy się największą popularnością i otrzymał aż 110 listów od kandydatek. Mimo dużej popularności rolnik odrzucił na stracie bardzo dużo kandydatek. W końcu jeden z listów wydawał się wręcz idealny. Prowadząca stwierdziła nawet, że słysząc czytany list wydaje jej się jakby to sam Dawid go napisał. Manowska była pewna, że ta pani zostanie wybrana. Jakie było jej zdziwienie, gdy Dawid, po obejrzeniu zdjęcia kandydatki, stwierdził tylko, że nie jest w jego typie. Marta, aż zaniemówiła z szoku i zażenowania.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Wystąpienie Sylwii Spurek w PE ostro skrytykowane. Padły mocne oskarżenia
Wstrząsające kulisy śmierci Ireny Dziedzic
Zmiany w alimentach już od 1 października. Decyzja zapadła