Stacja TVN nie cieszy się zbyt dobrą opinią w polskim społeczeństwie. Powodem tej tendencji są liczne manipulacje stacji oraz przede wszystkim opowiedzenie się po jednej ze stron konfliktu politycznego w naszym kraju. Stacja niestety również niestety uchyla się od respektowania wyroków sądów.
Konflikt rozpoczął się po tym, jak Agnieszka Woźniak-Starak w programie “Na językach” przeprowadziła w marcu 2013 roku wywiad z córką Pawła Rabczewskiego (ojca Doroty Rabczewskiej-Stępień) z nieformalnego związku. Materiał został najpierw zapowiedziany przez lektora słowami: “Powiększa się rodzina Dody. Odnalazł się kolejny brat. Kim jest i jaki ma kontakt ze swoją sławną siostrą?”.
“Doda nie ma tego problemu. Ostatnio na Telekamerach majtek nie miała, ale mamy dla niej świetną informację. Dziewczyno, masz kolejnego brata. Urodził się co prawda już dawno, dawniej nawet niż siostra z Ciechanowa, dawniej niż ty, ale nadal jest czas, żeby się spotkać. A doniosła oczywiście o tym kolorowa prasa” – powiedziała następnie Agnieszka Woźniak-Starak.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Hit! Andrzej Duda wyśmiał Macrona przed kamerami. To zobaczył cały świat! [WIDEO]
Po tych słowach na antenie pojawił się właściwy materiał, w którym lektorka stwierdziła, że “brat Dody sam już jest tatą i w odróżnieniu od swojego ojca nie szasta materiałem genetycznym, gdzie popadnie”.
“Przejmuje się, jak ktoś ubliża mojej rodzinie. Program Agnieszki Szulim non stop obrażał i obraża moją rodzinę. Na to nie pozwolę” – mówiła wówczas agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Doda.
ZOBACZ TAKŻE:
Największe gwiazdy nie zagrają dla WOŚP. Powód jest jeden
“Moi rodzice wytoczyli sprawę cywilną Agnieszce Szulim parę miesięcy temu. Ktoś, kto kocha swoją rodzinę, kto jest honorowy, doskonale mnie zrozumie. Tego, kto sprzeda własną matkę za przysłowiowe dwa złote, jest…