Epidemia COVID-19 (koronawirus) w Polsce: Zarząd Ekstraklasa SA oraz PZPN na czele z prezesem, którym jest Zbigniew Boniek w porozumieniu z rządem będą się starać wznowić rozgrywki w czerwcu. Niestety decyzja nie wszystkim przypadła do gustu.
Przede wszystkim chodzi o widmo trwania pandemii koronawirusa w Polsce. Jak na ten moment wydaje się, że przyrost liczby chorych jest stały, jednakże wciąż istnieje zagrożenie. Co na ten temat uważa prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej?
Koronawirus: Kiedy Ekstraklasa wznowi rozgrywki?
Sytuacja w Polsce oraz na świecie powoduje, że wiele imprez masowych zostało ze względów bezpieczeństwa niezwłocznie odwołanych oraz przesuniętych na dalsze terminy.
To dotyczy również imprez sportowych. W tym roku miały się odbyć między innymi mistrzostwa Europy w piłce nożnej oraz Igrzyska Olimpijskie. Dziś już wiadomo, że najprędzej ich przeprowadzenie będzie miało miejsce za rok. Te same restrykcje dotyczącą także rozgrywek piłkarskich.
Na ten moment planowane jest ich wznowienie w Polsce w czerwcu, lecz jest także koncepcja sierpniowa. Na ten temat wypowiedział się prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej – Zbigniew Boniek.
Boniek o powrocie Ekstraklasy
Aby zacząć grać w sierpniu, kluby musiałyby zacząć trenować na początku lipca, a koronawirus nie odpuści od razu. Jeżeli przeciągniemy start rozgrywek do sierpnia, to trzeba będzie przygotować nowy protokół, tylko kto to zrobi? Ci, którzy nad tym pracują teraz, stracą zapał. Dlatego podkreślam, jeżeli liga nie ruszy na przełomie maja i czerwca, to jedyne, co powinny zrobić kluby, to rozwiązać wszystkie sekcje piłki nożnej i powiedzieć, że jak ktoś wymyśli szczepionkę na koronawiurusa, to się wtedy skrzykniemy się od nowa
– zwraca uwagę szef piłkarskiej centrali.
Szef związku podkreśla, że przekładanie daty wznowienia rozgrywek może nie mieć głębszego sensu. Nikt bowiem nie twierdzi, że liczba zachorowań w sierpniu lub we wrześniu miałaby być niższa.
Dlatego musimy się nauczyć z tym żyć, izolować osoby starsze, dbać o nie, utrzymywać dystans społeczny. Natomiast jeżeli nie zaczniemy grać w czerwcu, to nie zaczniemy też w październiku . Piłkarze muszą się przekształcić do wykonywania innych zawodów, a wrócą dopiero za rok-dwa, gdy pojawi się szczepionka
– obawia się prezes PZPN-u.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Figurski usłyszał miażdżącą diagnozę – ta choroba może go zabić
Rząd zniesie kolejne ograniczenia! Znamy warunki
Krytyczna granica! Nowe zgony i zakażenia w Polsce