Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak spotkał się z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, dowódcami Sił Zbrojnych RP oraz szefami wojskowych służb w związku z zajściami na Morzu Azowskim. Z kolei Krzysztof Szczerski ocenił sytuację na Morzu Czarnym mianem „poważnej”. Jak dodał, może ona mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla polityki wewnętrznej Ukrainy, ale i całego regionu. Były szef MSZ Witold Waszczykowski stwierdził, że spodziewał się, iż Rosja będzie dążyła do eskalacji konfliktu. Zofia Romaszewska oceniła, że Władimir Putin „pożera” Ukrainę kawałek po kawałku.
Szef polskiego MON, Mariusz Błaszczak postanowił odnieść się do sytuacji na Twitterze i poinformował:
– Dziś rano spotkam się z Szefem Sztabu Generalnego WP, dowódcami Sił Zbrojnych RP oraz szefami wojskowych służb, których zobowiązałem do przedstawienia meldunków w związku z zaostrzeniem sytuacji na Morzu Azowskim – oznajmił na Twitterze Błaszczak.
Głos w sprawie zabrał również szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Krzysztof Szczerski.
– Sytuację na Morzu Azowskim uważamy za poważną. Może mieć ona daleko idące konsekwencje zarówno dla polityki wewnętrznej Ukrainy, jak i całego regionu. W tej sprawie nie można działać pochopnie – stwierdził Szczerski dodając, że „będziemy w stałym kontakcie z polską placówką w Kijowie i ze stroną ukraińską, żeby otrzymać pełny zakres informacji o rozwoju wypadków”. Były szef MSZ Witold Waszczykowski stwierdził, iż zajścia na morzu nie są zaskoczeniem.
– Niestety spodziewaliśmy się tego, że Rosja będzie tę wojnę eskalować, że Rosja będzie starała się odciąć Ukrainę – nie tylko od Morza Azowskiego, od Krymu, ale być może od Morza Czarnego, czyli ta wojna może pójść również w kierunku Odessy, tym bardziej, że przecież wojska rosyjskie stacjonują po drugiej stronie Ukrainy w Naddniestrzu, tam też jest armia rosyjska, która może rozpętać wojnę przeciwko Ukrainie – mówił Waszczykowski. Były minister dodał, że w tej sprawie zawiodły międzynarodowe rozwiązania.
Czy Polska wyśle swoje wojska?
Sytuacja jest napięta i wbrew temu co mówi się w ogólnodostępnych mediach nasza sytuacja jest zagrożona. Jako kraj bezpośrednio sąsiadujący zarówno z Rosją jak i z Ukrainą możemy w pewnym momencie zostać zmuszeni do …