Lot z Las Vegas do Detroit zakończył się traumą do końca życia dla 22-letniej pasażerki linii lotniczych Spirit Airlines. Kobieta podczas snu została zgwałcona przez swojego współpasażera, Hindusa Prabhu Ramamoorthy’ego. Obudziła się z ręką mężczyzny w swoich majtkach. Ramamoorthy’ego czekają teraz poważne konsekwencje prawne.
Prabhu Ramamoorthy nie miał żadnych skrupułów, by w samolocie pełnym pasażerów wykorzystać seksualnie swoją 22-letnią współpasażerkę. Gdy podczas trwającego cztery godziny lotu z Las Vegas do Detroit młoda kobieta usnęła, Hindus od razu przystąpił do zaspokajania swoich chorych żądzy.
Mężczyzna rozpiął 22-latce bluzkę i stanik, a następnie dobrał się do jej spodni. Jak można przeczytać w policyjnym raporcie, kobieta obudziła się z ręką Ramamoorthy’ego w swoich majtkach. Hindus „wsunął palce do jej pochwy i energicznie nimi poruszał. Kiedy poszkodowana w pełni się obudziła, przestał”.
Przerażona 22-latka od razu zgłosiła sprawę załodze samolotu. Jak zeznały stewardessy, była roztrzęsiona i płakała. Po wylądowaniu na lotnisku w Detroit Prabhu Ramamoorthy od razu trafił w ręce agentów FBI. Mężczyzna zeznał, że „mógł rozpiąć stanik kobiety, gdy się nim bawił i że obejmował jej (ubrane) piersi”. Dodał również, że częściowo rozpiął jej spodnie i wsadził rękę w majtki 22-latki. Próbował „wsadzić palce do jej pochwy, ale mu się nie udało”.
Prabhu Ramamoorthy usłyszał zarzut wykorzystywania seksualnego i został aresztowany jeszcze tego samego, gdy doszło do przestępstwa, czyli w środę 3 stycznia.