Horror rozegrał się w Rosji Do ogromnej tragedii doszło w Rosji przy ul. Tołstoja w centrum Władywostoku. Kobieta zabiła męża oraz dzieci. Makabryczna zbrodnia wstrząsnęła całym regionem, jednak to co matka zrobiła po brutalnym morderstwie przeraziło jeszcze bardziej.
Czytaj też: Drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej w sieci. Prokuratora bezradna
38-letnia Jekaterina, zadźgała męża oraz dwójkę swoich 5-cio letnich dzieci. W sumie małżeństwo miało trojaczki, jednak jedno z dzieci było w tym czasie w przedszkolu. Nie wiadomo jak do tej pory dlaczego dwójka rodzeństwa akurat tego dnia została w domu.
Policja przekazała, że kobieta miała wpaść w furię gdy jej 40-to letni partner oświadczył jej, że żąda rozwodu oraz opieki nad dziećmi. Zmasakrowane zwłoki męża Jekaterina zawinęła w folię, natomiast ciała dzieci schowała do sportowych toreb.
Kobieta zabiła męża i dzieci, niewyobrażalne co zrobiła potem
Najbardziej przerażające jest jednak to co zrobiła to morderstwie. Posprzątała wszelkie ślady zbrodni, a następnie… poszła do kina. Policję zawiadomiła sąsiadka małżeństwa, którą zaniepokoił dziwny zapach dochodzący z mieszkania rodziny. Gdy nikt nie otwierał, funkcjonariusze wyważyli drzwi odnajdując ciało mężczyzny oraz ukryte w torbach zwłoki dzieci.
Zobacz także: Tomasz Kammel nie wytrzymał i powiedział co sądzi o szczepionkach
Śledztwo wykazało, że Jekaterina zaczęła się dziwnie zachowywać po porodzie. Zamordowany ojciec dzieci miał je często wywozić do rodziny aby chronić je przed niezrównoważoną matką. Na jaw wyszło również, że Jekaterina tuż przed zamordowaniem rodziny założyła profil na portalu randkowym gdzie oznajmiła że jest gotowa stworzyć nowy związek.
Źródło: WP
Polecamy również:
Dantejskie sceny w domu u Wałęsów. Tak źle jeszcze nie było
To on skazał Tomasza Komendę jako pierwszy. Kim jest sędzia Mariusz Wiązek?
Przerażająca wizja Jackowskiego: „Najgorsze dopiero przed nami”
Chciała obudzić 11-letniego synka do szkoły. Znalazła go martwego w łóżku
Co się stało z grobem Kory? Odwiedzający cmentarz musieli to uwiecznić
„Piotr Fronczewski nie żyje”: Obrzydliwy fake news krąży w sieci. Nie daj się nabrać!