Zaginięcie i poszukiwania: Wciąż czekamy na nowe fakty w sprawie, tymczasem matka Kacperka ujawniła jak traktowały go siostry i ojciec. Zaginięciem małego Kacpra i jego poszukiwaniami dziś interesuje się i uważnie śledzi niemal cała Polska.
Czytaj też: Fronczewski w ciężkiej sytuacji. Po operacji wyszły komplikacje
Dziecko zaginęło kilka dni temu. Jest to bez wątpienia olbrzymia tragedia dla całej rodziny Kacperka, a przede wszystkim również i dla jego mamy, dla której najmłodsze dziecko jest oczkiem w głowie. Aktualnie kobieta udzieliła wywiadu, w którym wypowiedziała się na temat swojego synka oraz jego relacji z rodzeństwem oraz ojcem.
Matka Kacperka ujawnia nowe fakty
Od zeszłego tygodnia sprawą zaginięcia małego Kacpra z Nowogrodźca interesuje się cała Polska. Dziecko zaginęło podczas czasu spędzonego wraz z ojcem. Z relacji mężczyzny wynika, że syn w pewnym momencie zniknął z jego oczu. Cała sytuacja miała miejsce nad stawem, który następnie został dokładnie przeszukany przez policyjnych płetwonurków. Ich działania nie przyniosły żadnych rezultatów, co dało nadzieję rodzinie, że mały chłopiec wciąż może żyć. W tej sprawie najbardziej zdesperowana wydaję się być matka chłopca, która w jednym z wywiadów zdradziła, że syn miał bardzo dobry kontakt z rodzeństwem.
W trakcie epidemii stworzył baner z siostrami na mur ich domu, gdzie namawiali wszystkich do pozostania w swoich domach.
– Kacperek to dziecko, za którym ciężko nadążyć. Kocha piłkę nożną. Grał nawet w lokalnym klubie sportowym. Od początku przejawiał sportowy talent. Do tego stopnia, że zdarzało się, że grał w piłkę ze starszakami
– mówi w wywiadzie dla Faktu mama zaginionego w Nowogrodźcu dziecka.
W akcję poszukiwań dziecka zaangażował się znany detektyw – Krzysztof Rutkowski. Zaoferował on 50 tysięcy złotych nagrody dla osoby, która pomoże w odnalezieniu dziecka.
– Wierzę, że wyjaśnimy wszystkie okoliczności tej sprawy. Apeluję: jeśli ktokolwiek ma informacje o tym, co się stało z chłopcem, niech koniecznie da znać. Oferuję 50 tysięcy złotych dla tego, kto przekaże nam informacje i pomoże odnaleźć dziecko
– mówi detektyw.
Źródło: Pikio
Polecamy także:
Wiemy od kiedy otworzą restauracje! Przeciek z rządu
Wojewódzki krótko podsumował Hołownię. Chyba nie o to chodziło
Szokujące doniesienia o Kim Dzong Unie! Same kłamstwa?