Michał Szpak mocno oberwał. Ciężko mu się z tym pogodzić

Michał Szpak jest jednym z tych polskich artystów, którzy swoim codziennym wyglądem mogą szokować niejednego Polska. Gwiazdor przyznaję, że mało przyjemne komentarze na ulicy w jego stronę to chleb powszedni.

Wokalista postawił na androgeniczny styl.  Stałym jego elementem są długie włosy, pomalowane paznokcie oraz biżuteri. Wielu przeciwników artysty nie może się powstrzymać, aby o swoich odczuciach poinformować go w cztery oczy.

Piosenkarz nie przejmuję się tym zbytnio, lecz przyznaję, że takie spotkania bywają mało przyjemne.

– Czasem słyszę przykre komentarze. Niektórzy wyzywają mnie od „ciot”, ale zupełnie się tym nie przejmuję. Nikt mnie nie złamie. Trzeba być sobą i umieć siebie wyrażać – mówi w rozmowie z „Faktem”.

Szpak chcę prowadzić taki styl do końca życia. Uważa, że malowanie paznokci to czynność całkowicie naturalna.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Nie zamierzam się zmieniać, bo ktoś tak chce. Zawsze będę malował paznokcie. Myślę, że aż do śmierci. To dla mnie tak naturalne jak mycie. Pomalowane paznokcie to część mnie, tak jak naturalne są u ludzi rzęsy czy włosy – zdradza.