Dziennikarz Deutsche Welle przygotował kilka pytań dla młodych muzułmanów w Amman – stolicy Jordanii. Jak zareagowaliby, gdyby ich siostra podjęła pracę bądź zdecydowała o przeprowadzce do innego miasta? Odpowiedzi są zatrważające…
Jeden z przepytywanych bez zająknięcia przyznał, że jego siostra „nie mogłaby pracować, ponieważ kobieta nie może opuścić domu bez opiekuna”.
– To zakazane, to kwestia honoru – przyznał kolejny mieszkaniec Jordanii. Jednak najbardziej radykalna odpowiedź padła z ust kolejnego rozmówcy.
– Zastrzeliłbym ją, zabiłbym – stwierdził jeden z nich, będąc świadomym obecności kamery i mikrofonu. Zdziwiony redaktor zapytał, kto dałby mężczyźnie prawo do zabicia siostry, która chciałaby decydować o swojej przyszłości w sposób autonomiczny.
– Prawo do tego dałby mi mój ojciec, wujek, krewni – odparł. Dziennikarz dopytywał, czy zabicie drugiego człowieka nie byłoby złe. Mieszkaniec Jordanii przyznał: „nie, to nie byłoby złe. To kwestia honoru”.