Poseł koła PSL-UED Stefan Niesiołowski był gościem porannej rozmowy portalu Gazeta.pl. W jego wypowiedziach nie zabrakło szeregu obraźliwych wypowiedzi, z których przez lata słyną były poseł Platformy Obywatelskiej.
To jest odrażająca korupcja polityczna. (…) W mediach były całe finansowe argumenty. Pensja, samochód, też może jakaś blondynka z opuchniętymi ustami. Ten transfer jest odrażający. On oszukał wyborców
— w tak skandalicznych słowach Niesiołowski zaatakował radnego Wojciecha Kałuży.
Trzeba znać się trochę na ludziach. Odpowiadają za to ci, co go na to stanowisko zgłosili. Wyborcy są tu bezsilni.
– dodał.
Płonie Polską. Łapy wpadają do budżetu, rwą te pieniądze. (…) Jakieś „damy” zarabiają po 300 tys. zł nie wiadomo za co
— mówił.
Nie możemy obalić Putina, ale możemy obalić „polskiego Putina” i to jest nasza rola, demokratycznej opozycji, a nie walczyć z Putinem, bo co możemy zrobić?
— powiedział.