Karima Bennoune – ekspertka przy ONZ stwierdziła w raporcie na temat naszego kraju, że Polska idzie w złym kierunku. Po jego lekturze można by było odnieść wrażenie, że jest tu mowa o państwie o ustroju stricte faszystowskim.
Świat może, a nawet powinien, nauczyć się wiele od Polski – kraju o bogatej i różnorodnej kulturze, posiadającego instytucje kulturalne na wysokim poziomie, charakteryzującego się dynamicznym życiem kulturalnym, który wywarł na Specjalnej Sprawozdawczyni ogromne wrażenie. Wszystkie te osiągnięcia zaprzepaszczają jednakże podejmowane obecnie próby stosowania inżynierii kulturowej w celu ograniczenia swobody wyrazu kulturowego oraz narzucenia wspólnej wizji współczesnego społeczeństwa jako monolitu i uproszczonej, wykluczającej wersji polskiej historii, co utrudnia korzystanie z praw człowieka, w tym praw kulturalnych
— wybrzmiewa raport opisujący Polskę, jakby była krajem niemal faszystowskim!
W sprawozdaniu zwrócono uwagę, że wizyta ekspertki ONZ przypadła na okres zmian w dziedzinie „sądownictwa, konstytucji, praw seksualnych i reprodukcyjnych kobiet, edukacji i mediów”. Okazuje się, że pani Bennoune zachwyciła się… protestami przeciwko reformie sądownictwa i koszulkami z napisem „Konstytucja”!
Wiele proponowanych i wprowadzanych już reform wywołało spory w społeczeństwie polskim. Specjalna Sprawozdawczyni z zadowoleniem dostrzega szerokie zaangażowanie obywatelskie po stronie społeczeństwa polskiego w debaty w sprawie reform legislacyjnych i kultury praworządności. Pozytywnym przykładem wykorzystania kultury do upowszechniania wiedzy o prawach człowieka jest ochrona praw konstytucyjnych wyrażana w kulturze masowej, między innymi za pomocą nadruków na koszulkach, choć Sprawozdawczyni z przykrością dowiedziała się, że co najmniej jedna osoba zwolniona została z pracy za takie działania prowadzone poza godzinami pracy
— czytamy.
Sprawozdawczyni krytykowała w Polsce niemal wszystko. Nawet odwołanie dyrektora w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i wycinkę w Puszczy Białowieskiej. Jednak niektóre fragmenty brzmią tak groteskowo i absurdalnie, że aż trudno uwierzyć, że napisał ja poważny naukowiec!
Specjalną Sprawozdawczynię zaniepokoiły doniesienia o stosowaniu określenia „antypolski” w odniesieniu do Polaków wyrażających poglądy odmienne od poglądów rządu lub partii rządzącej, również poprzez działalność artystyczną i kulturalną. Niepokój wzbudza również sugerowanie, że istnieje tylko jeden sposób wyrażania polskości, monolityczna polska tożsamość reprezentowana przez jedną interpretację jednej religii, a także jeden sposób myślenia
— oskarża się – jak można jasno wywnioskować – rządzących w naszym kraju.
Specjalna Sprawozdawczyni uznaje prawo rządów państw do promowania ekspresji kulturalnej zgodnej z ich światopoglądem. Jednakże podejmowane w Polsce działania w kierunku ograniczenia finansowania oraz marginalizacji i uciszenia głosów sprzeciwu w kulturze i poglądów niezgodnych z historyczną i kulturową wizją obecnego rządu stanowią formę inżynierii kulturowej nastawionej na zmianę publicznego wizerunku Polski oraz przekształcenie i uproszczenie trudnej i złożonej historii tego kraju
— atakowana jest władza.
Powielono w tekście również fałszywy, przejaskrawiony obraz Marszu Niepodległości.
Specjalna Sprawozdawczyni z ubolewaniem wysłuchała doniesień, że poprzednie obchody dnia niepodległości były okazją do wyrażania mowy nienawiści i przyjmowania postaw ekstremistycznych oraz że grupa kontrdemonstrantek pod nazwą Kobiet Przeciw Faszyzmowi stała się ofiarą napaści przez uczestników marszu w dniu 11 listopada 2017 r. Słyszała również obawy, iż tegoroczne obchody rocznicy mogą zostać wykorzystane przez ugrupowania ekstremistyczne i nacjonalistyczne do stworzenia podziałów w społeczeństwie i stać się miejscem ponownych aktów przemocy skierowanych np. przeciw osobom pokojowo korzystającym z wolności zgromadzeń i protestowania
— czytamy.
Na koniec wspomniano o rzekomym ekstremizmie i nacjonalizmie.
Poważny niepokój budzi również, stanowiący wyraz szerszej globalnej tendencji wspomnianej już wielokrotnie przez Specjalną Sprawozdawczynię wzrost znaczenia i agresywności w Polsce skrajnie prawicowych ugrupowań nacjonalistycznych, a także grup i mediów fundamentalistów chrześcijańskich rozpowszechniających poglądy dyskryminujące i wykluczające. (…) Szczególnie niepokojące jest występujące w Polsce zjawisko coraz częstszego uznawania niektórych tego rodzaju poglądów za normalne, czego przejawem jest wyrażanie ich bez żadnych konsekwencji przez niektórych urzędników państwowych