– Najbardziej zadowolony z polityki europejskiej Polski jest Putin – mówi na łamach „Newsweeka” Karl-Georg Wellmann, polityk CDU. Krytykuje starania o reparacje wojenne, bo Polska jest „największym beneficjentem” budżetu UE, a tam gros środków wpłacają Niemcy.
Wellman odpowiadał w CDU za relacje z Polską. Deputowanym do Bundestagu był przez dwanaście lat – do 2017 roku. W rozmowie z „Newsweekiem” skomentował politykę Polski w UE, konflikt o reparacje wojenne i kwestię praworządności.
– W sprawie reparacji wojennych, chciałbym przypomnieć, że Polska jest największym beneficjentem unijnego budżetu – mówi Wellmann. I przedstawia wyliczenia, według których Polska otrzymuje od UE 14 mld. euro każdego roku.
– Dokładnie policzyłem, że w przyszłym roku będzie 15-lecie polskiego członkostwa w UE, a więc w tym czasie Polska otrzymała blisko 200 mld euro wsparcia – stwierdza. Jak tłumaczy dalej, wkład Niemiec w tę sumę to 27 proc. – Czyli 53 mld euro, które niemiecki podatnik poprzez Brukselę przesłał do Polski – kwituje.
– W Unii nikt nikomu nie grozi, a już na pewno nikt nie grozi Polsce. Chociaż jesteśmy pełni obaw w sprawie niezależności sądów, czyli trzeciej władzy, ale także wolności mediów – zauważa.
Wellman zadaje pytanie czy Polska chce być cześcią silnej Europy, czy woli zostać na świecie sama z Rosją. – Jeśli lepiej będąc częściej silnej wspólnoty, to trzeba coś dla tej wspólnoty zrobić, wziąć za nią część odpowiedzialności, by dobrze działała – stwierdza.
Jego zdaniem Polska działana korzyść… Putina. – Dziś najbardziej zadowolony z polityki europejskiej Polski jest Putin. Pewnie sobie myśli: „Super! Niszczą Europę! Nie może być lepiej!”. Polski rząd działa na korzyść Putina. Dlatego radziłbym przemyśleć tę politykę – mówi Wellmann.