Prezydent Rosji ostrzegł USA przed rozmieszczeniem nowych rakiet w Europie. Władimir Putin nie miał zamiaru być ugodowym podczas wystąpienia w parlamencie.
Rosyjski przywódca zagroził stanowczą reakcją na plany Amerykanów. Powiedział, że jeśli USA rozmieszczą na Starym Kontynencie nowe rakiety średniego zasięgu, w stronę Stanów Zjednoczonych zostanie skierowana najnowsza broń Rosji.
Rosja będzie zmuszona stworzyć i rozmieścić rodzaje broni, z których można korzystać nie tylko w odniesieniu do terytoriów, z których pochodzi bezpośrednie zagrożenie, ale także w odniesieniu do terytoriów, na których znajdują się ośrodki decyzyjne – mówił Władimir Putin, którego słowom towarzyszyły burzliwe oklaski.
Prezydent Rosji wygłosił przemówienie w parlamencie. Ostrzegał Amerykanów przed pochopnym podejmowaniem decyzji – relacjonuje CNBC.
Mają prawo myśleć, jak chcą, ale czy potrafią liczyć? Jestem pewien, że tak. Niech liczą szybkość i zasięg systemów broni, które rozwijamy – mówił Putin.
Jednocześnie przywódca zapewniał, że Rosja nie będzie dążyła do konfrontacji. Władimir Putin powiedział, że jego kraj nie rozmieści jako pierwszy nowych rakiet po wycofaniu się Amerykanów z traktatu INF o likwidacji pocisków średniego zasięgu.
Prezydent Rosji zaprzeczył zarzutom USA, że jego kraj naruszał układ. Podkreślił, że były to fałszywe oskarżenia spreparowane po to, by Amerykanie mieli pretekst do wycofania się z traktatu INF.
Jesteśmy gotowi do dalszych rozmów na temat kontroli zbrojeń, ale nie będziemy pukać do zamkniętych drzwi – zakończył Władimir Putin.