Znany w całej Europie oraz na świecie muzyk został zamordowany przez dwójkę Polaków. Mężczyźni dokonali przestępstwa, gwałcąc artystę przy użyciu niewiadomego przedmiotu. Ich proces właśnie się rozpoczął.
Zamordowany muzyk to Jimie Reevesie. Mężczyzna rok temu udał się do berlińskiego hostelu przy dzielnicy Charlottenburg. Właśnie tam czekali na niego jego oprawcy. 47-letni muzyk został zgwałcony przez obu mężczyzn za pomocą nieznanego przedmiotu, który wywołał u niego krwotok wewnętrzny. W jego wyniku mężczyzna zmarł.
Nie wiadomo czemu popełnili to przestępstwo. Według różnych informacji miał być to czyn spowodowany niechęcią do homoseksualizmu oraz uprzedzeń do osób czarnoskórych.
Jeden z Polaków odbywał już karę więzienia w Polsce. Drugi został schwytany w Hiszpanii. Miał przy sobie 3 telefony oraz 7 tysięcy euro w gotówce.