Polski profesor zamordowany w Grecji. Na jaw wyszły mroczne fakty z przeszłości
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

To miało być zwyczajne spotkanie z dziećmi. Zamiast tego — pięć strzałów, ulica zalana krwią i cisza, którą wypełnił krzyk sąsiadów. Przemysław Jeziorski, 43-letni naukowiec, został zastrzelony tuż przed domem byłej żony w Grecji. Sprawca odszedł pieszo. Motyw? Wciąż nieznany. Ale przeszłość ofiary rzuca cień na całą sprawę.

Zginął pod domem byłej żony. Strzały padły tuż po spotkaniu z psychologiem

Do morderstwa doszło 4 lipca około godziny 16:00 w Agia Paraskevi – spokojnej dzielnicy pod Atenami. Przemysław Jeziorski właśnie wyszedł z domu, gdy nieznany napastnik oddał do niego pięć strzałów. Kule przeszyły szyję i klatkę piersiową.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Profesor ekonomii związany z Uniwersytetem Kalifornijskim w Berkeley oraz Stanford Graduate School of Business zginął na miejscu. Wracał po spotkaniu z psychologiem dziecięcym, na którym wraz z byłą żoną ustalali zasady kontaktów z dziećmi. Tego dnia miał je odebrać z domu ich matki.

Burzliwa przeszłość i konflikt o dzieci

Z ustaleń greckich dziennikarzy wynika, że Jeziorski był w trakcie długiego sporu sądowego o prawo do widywania się z 10-letnimi bliźniakami. Jego była żona, Greczynka, miała sprzeciwiać się wyjazdowi dzieci do USA lub Polski. Tłumaczyła to względami bezpieczeństwa — powołując się m.in. na dwa poważne incydenty.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Według portalu Thetoc.gr, podczas jednej z wcześniejszych wizyt dzieci w USA, miało dojść do próby samobójczej partnerki Jeziorskiego na oczach maluchów. Innym razem naukowiec rzekomo zostawił dzieci bez opieki przed domem, będąc pod wpływem alkoholu.

„Agresja i alkohol”. Zeznania byłej żony

Związek Jeziorskiego i Greczynki rozpoczął się w 2015 roku w Stanach Zjednoczonych. Pobrali się, urodziły się dzieci, a potem — według słów kobiety — zaczęły się problemy. W 2019 r. miała wyprowadzić się z USA i wrócić do Grecji, składając pozew rozwodowy. W rozmowie z policją kobieta mówiła o agresywnym zachowaniu i uzależnieniu mężczyzny od alkoholu.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Na kilka dni przed śmiercią Jeziorski przyleciał do Grecji, by uczestniczyć w kolejnej rozprawie sądowej dotyczącej opieki nad dziećmi. W dniu śmierci nic nie wskazywało na to, że ma dojść do tragedii. Po wielogodzinnym spotkaniu u psychologa z matką dzieci, wszystko miało pójść ku lepszemu.

Policja sprawdza każdy trop. Kim był zabójca?

Na miejscu nie znaleziono broni. Sprawca — zamaskowany — uciekł pieszo. Grecka policja przeszukuje monitoring i analizuje telefon ofiary. W centrum uwagi są zarówno sprawy rodzinne, jak i ewentualne zawodowe powiązania profesora.

– Nie wiemy, kto chciał śmierci Przemysława. Jego była żona jest w szoku – przekazał mediom adwokat kobiety, Alexandros Pasiatas.

Na razie nikt nie został zatrzymany. Motyw zabójstwa pozostaje zagadką, a sprawa zyskała ogromny rozgłos w całej Grecji i poza jej granicami.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});