Regis Philbin, gwiazda i legenda telewizji, prowadzący między innymi „Milionerów” – nie żyje. Zmarł w wieku 88 lat, o śmierci poinformowała jego rodzina. Znał go niemal każdy, jego twarz była rozpoznawalna nie tylko wśród rodaków ale i na całym świecie.
Jego śmierć pomimo sędziwego wieku dla wielu była szokiem.Komentatorzy oraz przede wszystkim fani zgodnie twierdzą, że wraz z nim kończy się pewien etap. Regis z telewizją związany był od lat 60.
Czytaj też: To koniec Szpaka? Spełnia się właśnie najgorszy scenariusz. Fani są załamani
Można śmiało powiedzieć, że był pewnego rodzaju symbolem zmian jakie zachodziły w branży. Potrafił się dostosować i doskonale wpasowywał się w dość szybko rozwijającą się branżę. Teraz wielu jego fanów łączy się w bólu i smutku z najbliższą rodziną mężczyzny.
Regis Philbin najbardziej znany był jako prowadzący „Milionerów”, jednakże mało kto wie, że swoją karierę rozpoczynał jako pomocnik w pierwowzorze popularnego „The Morning Show”. Gwiazdor telewizji zmarł na miesiąc przed swoimi urodzinami.
Regis Philbin nie żyje. Jego twarz znali wszyscy
– Rodzina i przyjaciele są wdzięczni za czas, który mogli z nim spędzić – za jego ciepło, legendarne poczucie humoru i umiejętność zmieniania zwykłego dnia w coś wartego opowiadania. Dziękujemy fanom za ich wsparcie w ciągu 60-ciu lat kariery i prosimy o uszanowanie prywatności w czasie żałoby
– czytamy w komunikacie jaki został wysłany przez rodzinę zmarłego do magazynu „People”.
Zobacz również: Mroczne organizacje- Towarzystwo Thule i jego tajemnice
Nie bez kozery jest nazywany legendą telewizji. Tworząc własne formaty, stał się ojcem nowych trendów w tematyce rozrywkowej i telewizji śniadaniowej. Niemal całe swoje życie spędzał przed kamerą – czuł się tu jak ryba w wodzie. Mało kto wie, że za to został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa. Może poszczycić się tym, że do 2009 roku spędził przed kamerą aż 16,5 tys. godzin!
Wszyscy doskonale go znają
Regis Philbin był nie tylko prowadzącym program Milionerzy. Jako prowadzący pojawił się również w pierwszej edycji programu „Mam Talent” oraz gościnnie występował w kasowym serialu „Jak poznałem waszą matkę”. Podłożył również głos pod postać samego siebie w „Simpsonach”. Ze względu na tak duże zaangażowanie jego osoby w świat telewizji, wielu osobom ciężko było uwierzyć że Regis Philbin, legenda telewizji nie żyje.
Źródło: Pikio, People
Polecamy także:
Popularny produkt z Lidla skażony. Nie jedz go pod żadnym pozorem
Ministerstwo przypomina! Od dziś panują nowe zasady. Nie każdy o tym wie
Uwaga! Pilne ostrzeżenie dla tej części Polski. Skutki mogą być katastrofalne