
Zwykły dzień w pracy zamienił się w coś, czego nie zapomni do końca życia. Ryan Saunders od lat ścina drzewa, ale to, co odkrył w środku jednego z pni, wstrząsnęło nim do głębi. „To się ruszało!” – wspomina.
Codzienna rutyna i nagły szok
Dla Ryana Saundersa, doświadczonego drwala z USA, to miał być kolejny rutynowy dzień w lesie. Mężczyzna od lat zajmuje się ścinaniem drzew, zna wszystkie zasady bezpieczeństwa, potrafi ocenić ryzyko, wie jak pracować z piłą łańcuchową. Ale tego dnia nawet on nie mógł przewidzieć, co wydarzy się za chwilę.
Wszystko działo się podczas rozcinania już ściętego pnia. Gdy Saunders zaczął go dzielić na mniejsze części, zauważył coś, co natychmiast przykuło jego uwagę. W drewnie znajdował się… poruszający się obiekt.
„Z początku pomyślałem, że to tylko jakaś wada drewna. Ale nagle coś się poruszyło. Zamarłem z piłą w ręku” – relacjonował później.
Z wnętrza pnia wyszło żywe stworzenie
Ryan zachował zimną krew i natychmiast przerwał cięcie. Pochylił się, żeby lepiej przyjrzeć się nietypowemu znalezisku. Z głębi drzewa wydobywało się coś… żywego. Okazało się, że wewnątrz pnia, przez lata, w ukryciu, żyło małe zwierzę. Gdy w końcu udało mu się wydostać na zewnątrz, Saunders nie miał już wątpliwości.
„Wyszedł z tego całkiem zdrowy. A ja nie mogłem uwierzyć, że przez tyle czasu przetrwał w takim miejscu” – mówił w rozmowie z lokalnymi mediami.
Całą sytuację Ryan nagrał telefonem i udostępnił w sieci. Wideo szybko zyskało ogromną popularność, a internauci prześcigają się w teoriach: jakim cudem to zwierzę znalazło się w środku pnia?
Jak to możliwe?
Eksperci, których poproszono o komentarz, twierdzą, że niektóre gatunki małych ssaków potrafią wczołgać się do naturalnych ubytków w drzewie, które z czasem zarastają wokół nich. Inni sugerują, że zwierzę mogło tam uwięznąć jako młode i przetrwać dzięki niezwykłym okolicznościom.
Film Ryana poruszył serca wielu osób, a on sam przyznał, że ten dzień na zawsze zmienił jego podejście do pracy:
„To mi przypomniało, że nawet w martwym drewnie może tętnić życie” – dodał wzruszony.