Zidentyfikowano cztery ciała ofiar tragicznego wypadku w kopalni Sobieski w Jaworznie. Potwierdzono także oficjalnie, że zgineły cztery osoby. W tragicznym zdarzeniu we wtorek, sześcioosobowa ekipa była zaangażowana w płukanie rurociągu, który uległ rozerwaniu w wyniku niekontrolowanego wypłynięcia wody.
Dyspozytor z Wyższego Urzędu Górniczego poinformował o tym dramatycznym zdarzeniu w kopalni Sobieski w Jaworznie.
„O 15:30 sześcioosobowaa brygada była wyznaczona do płukania rurociągu podsadzkowego w pochylni dziewiątej, pokładu 209 na poziomie 500” – przekazał Piotr Strzoda.
W pierwszych informacjach zaznaczono, że w trakcie wykonywania zadania doszło do niekontrolowanego wypływu wody, który spowodował rozerwanie rur.
Tragedia w kopalni Sobieski – nie żyją 4 osoby
– Bardzo ogólnie mogę powiedzieć, że nie miały tu wpływu żadne warunki geologiczne. Nie wiemy dokładnie co nastąpiło – mówił podczas konferencji rzecznik Tauronu Wydobycie Marcin Maślak.
Tauron Wydobycie wcześniej potwierdziło zgon jednej osoby i informowało, że nie ma kontaktu z trzema pozostałymi pracownikami.
„Trzech pracowników zostało przewiezionych na powierzchnię. Dwaj poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala. W przypadku trzeciego poszkodowanego stwierdzono zgon” – podał rzecznik.
Jednak przed godziną 21:00 zakład potwierdził śmierć czterech górników.
– O 20:35 zakończyliśmy akcję ratowniczą. Ciała wszystkich górników, w przypadku których stwierdzono zgon, zostały już wydobyte na powierzchnię – stwierdził Marcin Maślak. Dodał, że nie posiada informacji o stanie zdrowia dwóch poszkodowanych pracowników, którzy obecnie przebywają w szpitalu.
– Firma zapewnia opiekę psychologa pracownikom oraz rodzinom poszkodowanym – dodał.
Rzecznik zaznaczył, że zdarzenie będzie dokładnie badane, a Wyższy Urząd Górniczy (WUG) wyda raport dotyczący tego tragicznego wypadku.
Z pięciu górników, którzy stracili życie, czterech było pracownikami zakładu Sobieski, natomiast szósta osoba, aktualnie przebywająca w szpitalu, była pracownikiem zewnętrznej firmy. Pozostali górnicy, którzy w tamtym momencie pracowali w kopalni, są bezpieczni.
Reakcję na tę tragedię wyraził prezydent Jaworzna, Paweł Silbert, w swoich mediach społecznościowych.
Ruszyło śledztwo
„Dotarły do mnie tragiczne wiadomości o wypadku w jaworznickiej kopalni Tauron Wydobycie ZG Sobieski. Trwa akcja ratunkowa, służby pracują. Niestety wśród poszkodowanych są ofiary śmiertelne… Wyrazy współczucia dla rodzin górników” – napisał.
Również prezydent Andrzej Duda wyraził „głęboki żal” w związku ze śmiercią górników.
„Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o tragicznym wypadku, do którego doszło dziś w kopalni Sobieski w Jaworznie. W tej trudnej chwili jestem myślami i modlitwą z Rodzinami i Bliskimi Ofiar oraz z górniczą społecznością. Dziękuję za poświęcenie i odwagę wszystkim biorącym udział w akcji ratowniczej” – napisał.
Kondolencje przekazał także Mateusz Morawiecki. „Ogromna tragedia w kopalni Sobieski w Jaworznie. W wyniku rozszczelnienia rurociągu zginęli pracownicy, a jeden z nich jest ranny. Składam kondolencje pogrążonym w żałobie rodzinom i bliskim. Życzę powrotu do zdrowia rannemu. Zapewniam o wsparciu rodzin w tej trudnej sytuacji” – napisał w swoich mediach społecznościowych.
Strona internetowa tauron-wydobycie.pl została przyozdobiona barwami żałobnymi.
Zakład Górniczy Sobieski w Jaworznie specjalizuje się w wydobyciu węgla z obszaru górniczego o powierzchni 60 kilometrów kwadratowych. Kopalnia ta jest jedną z najbardziej zmodernizowanych i zaawansowanych technologicznie na obszarze Europy.
W ostatnich latach kopalnia przeszła obszerną restrukturyzację techniczną i technologiczną, co miało na celu poprawę efektywności i bezpieczeństwa jej działalności.
Czytaj także:
- Pilne wieści o Cichopek i Kurzajewskim. A miał być ślub…
- Nie żyje legenda polskiego sportu. O jej wyczynie mówił cały świat
- 213 miejscowości zniknie z mapy Polski. Mieszkańcy mają poważny problem
- Nie żyje legenda rocka. Świat w żałobie
- Michał Szpak zmienia płeć? To koniec. Nieodwracalna decyzja