Trener reprezentacji aresztowany. Kolejna afera. Tym razem dotyczy reprezentacji narodowej, w której miało dochodzić do seksualnych ekscesów inicjowanych przez trenera. Podejrzany został już zatrzymany, o czym informują największe media.
Ta seks-afera spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Wcześniej nie odnotowaliśmy bowiem doniesień o niepokojących wydarzeniach w kolarskiej kadrze narodowej. Jednak właśnie nastąpiło tąpnięcia i ktoś postanowił przerwać milczenie.
Zobacz również:
Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy Andrzeja P., byłego trenera kadry w kolarstwie górskim i byłego dyrektora sportowego w Polskim Związku Kolarskim, podejrzanego o przestępstwa na tle seksualnym.Andrzej P. pozostanie w areszcie przez trzy miesiące, czyli niemalże do końca stycznia – powiedziała rzecznik prasowa Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prokurator Agnieszka Zabłocka-Konopka.
Trener reprezentacji aresztowany
– Sąd podzielił stanowisko Prokuratury Regionalnej, zgodnie z którym istnieje uzasadniona obawa matactwa ze strony podejrzanego, któremu zarzuca się popełnienie poważnych przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, zagrożonych surową karą pozbawienia wolności w rozumieniu artykułu 258 par. 2 Kodeksu Postępowania Karnego – poinformowała.
Andrzej P. został zatrzymany wczoraj w godzinach rannych przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji. Jest podejrzany o trzy gwałty i jedną próbę gwałtu, za co grozi kara pozbawienia wolności od dwóch do 12 lat.
Z OSTATNIEJ CHWILI
Znany aktor atakuje rząd. Żąda praw dla homoseksualistów
31 października 2018
Wiemy, dlaczego PiS rezygnuje z Marszu Niepodległości. To może wkurzyć wielu Polaków
31 października 2018
Ups! Tusk przez przypadek się wygadał ws. Stasi. Teraz wszystko jasne
31 października 2018
Ujawniono to po latach. Lepper zostawił list, który napisał 2 lata wcześniej
31 października 2018