Uwaga! Syfilis w Europie. Najwięcej zachorowań zanotowano w konkretnej grupie społecznej

Syfilis w Europie to przeżytek Niestety powraca, coraz więcej zachorowań szczególnie w jednej grupie społecznej. Najwięcej zachorowań zanotowano u homoseksualistów, aż (67%) u heteroseksualistów (13%).

Nie można jeszcze mówić o pladze, jednak zaczyna być to bardzo poważny problem.

Jak informuje „wPolityce” -To nie koniec złych wiadomości. W 2017 roku w państwach członkowskich UE zarejestrowano 33 189 potwierdzonych przypadków kiły (7,1 zachorowań na 100 tys. ludności). Ta tendencja wzrostowa utrzymuje się od kilku lat.

Syfilis w Europie – problem powraca

Niestety w Polsce też mamy spore zagrożenie zarażania się kiłą, zarażanych jest prawie 2 tysiące osób. Podczas gdy w Polsce choroba ta jest mało aktywna, w Europie zbiera swoje żniwa. Wydaje się, że nie jest problematyczna i rzadko spotykana, ale jednak stanowi zagrożenie.

Zobacz także: Sala sejmowa zamarła. Niezależny poseł ujawnił szokujące powiązania Schetyny i Tuska [WIDEO]

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Syfilis w Europie. Do Europy powraca Syfilis, najwięcej zachorowań zanotowano u homoseksualistów, aż (67%) u heteroseksualistów (13%).
Syfilis w Europie

Kiłę można podejrzewać na podstawie wywiadu epidemiologicznego i badania fizykalnego, ale ostateczne rozpoznanie ustala się na podstawie badań laboratoryjnych. Odpowiednio wcześnie wykryta może być skutecznie leczona za pomocą antybiotyków, jednak w skali makro równie ważne znaczenie w walce z tą chorobą ma nadzór epidemiologiczny i właściwa polityka zdrowotna państwa. W 1998 opublikowano pełną sekwencję genetyczną Treponema pallidum, co może pomóc w zrozumieniu patogenezy kiły.

źródło- Wikipedia

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zobacz też:  Benedykt XVI w ciężkim stanie! Jego obecny wygląd przeraża (foto)

Godnym uwagi jest fakt, że jednak choć zagrożenie kiłą jest sporo, to jednak stosując zabezpieczenie podczas seksu, ogranicza ryzyko zarażenia się tą straszną chorobą.

Choroby weneryczne to bardzo duży problem, ponieważ sieją ogromne spustoszenie w organizmie. W następstwie chory nawet po wyleczeniu jest narażony na nieodwracalne uszkodzenia narządów wewnętrznych oraz bardzo często bezpłodność. Badania okresowe obejmujące chociażby nosicielstwo groźnych chorób zakaźnych nie jest popularne, a jak widać zaczyna być koniecznością.

Polecamy:

Co za kompromitacja! Donald Tusk ośmieszył się na oczach całego świata (foto)

Magda Gessler mocno schudła. Oto jak wygląda teraz

Kurdej Szatan zobaczyła partnera w „Taniec z Gwiazdami” i zaczęła wrzeszczeć na producentów