Sprawą Magdaleny Żuk Żyła cała Polska rok temu. Do dziś nikt dokładnie nie wiemy, co się stało z naszą rodaczką. W sprawie pojawiło się zarówno wiele poszlak, jak i również niewiadomych.
Magdalena Żuk ponad rok temu udała się na wczasy do Egiptu. Początkowo miała się tam wybrać ze swoim partnerem, lecz ten ostatecznie nie pojechał ze względu na nieważny paszport. Kilka dni po przylocie Magdalena Żuk już nie Żyła. Oficjalną przyczyną śmierci polki miał być upadek na ziemię z okna szpitalu. Zdaniem miejscowego szpitala kobieta przechodziła załamanie nerwowe.
Niedawno biuro detektywistyczne Lampart Detektywi poinformowało na swoim profilu na Facebook’u, iż otrzymało zlecenie na rozwikłanie zagadki tajemniczej śmierci Magdy Żuk.
– Jest to odpowiedni moment na ujawnienie, że w dniu 30.07.2018 roku otrzymaliśmy oficjalne zlecenie dot. ustalenia rzeczywistych okoliczności śmierci Magdaleny Żuk. Osoba zlecająca oraz jej związek ze sprawą i osobą zmarłą pozostaje utajniony – napisano w opublikowanym poście.
Rodzina o całej sprawie nic nie wiedziała, aż do dziś. Nie znają motywów osoby, która zleciła śledztwo popularnemu biurowi detektywistycznemu. Zdaniem internautów w sprawie mogą się pojawić wkrótce nowe wątki, które ponownie rzucą na całą sprawę nowe światło dzienne.