WTC wciąż zabija. Szokujące dane raportu

Atak 17 września 2001 na dwie wieże WTC był szokiem dla całej światowej opinii publicznej i początkiem wojny państw NATO z globalnym terroryzmem, a szczególnie tym związanym z islamem.

Śmierć tysięcy osób podczas ataku był wielką lekcją dla wszystkich światowych przywódców. Żarty się wówczas skończyły i zaczęła się prawdziwa wojna, która w zasadzie trwa do dnia dzisiejszego. Wojownicy islamskich organizacji aktualnie są przyparci do muru, lecz to jeszcze o niczym nie świadczy.

zginęło 2996 osób, jednakże od tamtego czasu zmarło kolejne 1700 osób, a 420 z nich w wyniku choroby nowotworowej.

Zamach na dwie wieże WTC w Nowym Jorku do dziś zbiera żniwo ofiar. W wyniku wpływu toksycznego pyłu i dymu, u osób które znajdowały się w pobliżu miejsca zamachu, wystąpiła choroba nowotworowa. Do dnia dzisiejszego odnotowano prawie 10 tysięcy przypadków zachorowań na nowotworu u osób, które miały kontakt bezpośredni ze skutkami zamachu w postaci pyłu i innych toksyn.

– 9/11 wciąż zabija. Co najsmutniejsze, ta niezwykle krucha społeczność (chodzi o ratowników, strażaków, którzy brali udział w akcji – red.) bohaterów i ocalałych wciąż się kurczy – wyznaje John Feal z FealGood Foundation, fundacji zajmującej się pomaganim pracownikom Strefy Zero.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});