Policjanci z Rajkot wyjaśniają przyczyny potwornej śmierci Jayshree Ben, która wypadła z dachu bloku, w którym mieszkała razem z synem. Po przejrzeniu nagrań z monitoringu z klatki schodowej wszystko wskazuje na to, że za zgon kobiety odpowiada jej syn Sandeep Nathwani.
Na filmie widać, jak mężczyzna wyprowadza niepełnosprawną matkę z mieszkania i wciąga ją po schodach na górne piętro. Chwilę później wraca do domu i zamyka drzwi. W tym czasie Jayshree leżała już martwa na chodniku przed blokiem.
Podczas przesłuchania syn kobiety zeznał, że zaprowadził matkę na balkon, by ta mogła się pomodlić. Potem Jayshree miała poprosić go o przyniesienie jej wody. Jak mówił Sandeep, to właśnie wtedy wrócił do mieszkania, a w tym czasie jego matka wypadła z balkonu.
Śledztwo wykazało jednak, że kobieta była mocno skonfliktowana z synem. Awantury zaczęły się wylewie krwi do mózgu kobiety. Choroba sprawiła, że Jayshree nie była w stanie samodzielnie się przemieszczać, potrzebowała nawet pomocy w korzystaniu z toalety. To denerwowało jej syna. Dodatkowo matka kłóciła się z Sandeepem o planowane małżeństwo jego siostry.
Po śmierci matki Sandeep trafił do szpitala, bo uskarżał się na bóle klatki piersiowej. Jak powiedział policjant Karan Singh Vaghela, gdy mężczyzna opuścił oddział, został aresztowany pod zarzutem zabójstwa.
https://www.youtube.com/watch?v=nTh1bELkb4w