Masz stary dowód osobisty? Możesz zyskać ogromne pieniądze

Jak podaje rzecznik ZUS emeryci, którzy mają jeszcze w domu stary dowód osobisty, wydawany w formie książeczki, mogą liczyć na większe emerytury.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych postanowił odpowiedzieć na wiele zgłoszeń nieprawidłowości w wysokości emerytury części obywateli. Taka sytuacja może mieć miejsce kiedy nie możliwe jest odzyskanie części bądź całości dokumentów świadczących o przebiegu zatrudnienia poszkodowanego. Zazwyczaj ma to miejsce, gdy zakład pracy już nie istnieje. Często podczas likwidacji, niestety znikały także ważne dokumenty, w tym też pracownicze. Jak donosi ZUS ratunkiem w takiej sytuacji może być między innymi posiadanie w domu starego dowodu osobistego, wydawanego jeszcze w formie zielonej książeczki.

Czytaj też: Jarosław Kaczyński przerwał wystąpienie Prezydenta! Szokujące nagranie

ZUS podaje że ci, którzy mają stary dowód osobisty, mogą liczyć na większe emerytury

Jak donosi ZUS w dochodzeniu większych pieniędzy wypłacanych emerytom, który stracili dokumenty udowadniające staż pracy może być stary dowód osobisty, książeczka zdrowia, a w niektórych przypadkach nawet zeznania świadków, potwierdzające zatrudnienie danej osoby w deklarowanych latach.

Zobacz również: Anna Mucha w niesamowitej kreacji. Nie wszyscy byli równie zachwyceni

„Jeżeli nie ma dokumentacji ws. pracy, to są dowody pośrednie jak: wpisy w starych dowodach osobistych, książeczka zdrowia, czy inne dokumenty z pracy, potwierdzające awanse z wynagrodzeniem” – stwierdziła Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS.

Jednak w przypadku zeznań świadków będzie to pomagało jeżeli udokumentujemy swój okres pracy.

„My wówczas przyjmujemy minimalne wynagrodzenie, obowiązujące w danym czasie. Ale można odwołać się od naszej decyzji do sądu, niejednokrotnie radzimy to klientom. My, jako Zakład, możemy uznać tylko okres pracy, ale nie zarobki. Sąd ma większe możliwości i może przyjąć zeznania świadków dotyczące osiąganego wynagrodzenia. To może tylko sąd, nie ZUS” – dodał Andrusiewicz.

Jeżeli nie jesteśmy w stanie udokumentować przebiegu pracy można spróbować szczęścia w Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych, a także warto odwiedzić stronę ZUS z opublikowaną listą zakładów pracy.

Źródło: Pikio

Polecamy także:

Była jedną z najpiękniejszych Polek. Tak wygląda dziś

Tragedia uczestnika „Sanatorium Miłości”. Wyciska łzy z oczu

Podłe. To znalezisko policjantów pozbawia wiary w ludzkość