Z wielu różnych stron można natrafić na stwierdzenia, według których rodzaj wybieranych gier może sporo powiedzieć nam na temat cech charakteru gracza. O ile opracowano już wiele różnego rodzaju zestawów cech psychologicznych charakteryzujących graczy preferujących określone gatunki, czy wręcz tytuły gier komputerowych lub dyscyplin sportowych, o tyle o ile wiemy, że nikt nie pokusił się o przygotowanie podobnego zestawienia w stosunku do tradycyjnych gier stołowych i karcianych oraz także hazardowych, w które możesz na przykład grywać w https://icecasino.com/pl. Doszliśmy więc do wniosku, że pora się zająć tym tematem i opracować własne studium psychologiczne graczy, ze szczególnym uwzględnieniem gier w kasynach naziemnych i internetowych — zapraszamy więc do lektury!

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Brydż — klasyka gier karcianych

Nasze rozważania rozpoczniemy od brydża. Oczywiście wszyscy, którzy mają jakiekolwiek pojęcie o grach karcianych wiedzą doskonale, że do brydża niezbędnych jest czterech graczy, a sama rozgrywka toczy się parami. Wymagana jest zatem doskonała współpraca pomiędzy graczami w parze oraz umiejętność dogłębnej analizy posunięć przeciwników.

Czy można więc na podstawie znajomości specyfiki brydża pokusić się o odgadnięcie zawodu, jaki najlepiej pasowałby swoją charakterystyką do typowego brydżysty? Oczywiście, że tak! Naturalnie będzie to jedynie gdybanie, ale naszym zdaniem świetnie do brydżystów pasuje zawód maklera giełdowego. 

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Z dwóch przyczyn — po pierwsze dobry makler musi umieć analizować wydarzenia na rynku papierów wartościowych, walut i innych wchodzących w krąg jego zainteresowań, a z drugiej strony umieć podejmować decyzje korzystne dla zarówno dla swoich klientów, jak i firmy, dla której pracuje (lub wspólników, jeśli razem prowadzą biuro maklerskie).  Można więc uznać z całkiem dobrym skutkiem, że praca taka pod względem wymagań i charakteru dość dobrze przypomina rozgrywki w brydża.

Szachy — królewska gra

Szachy to z kolei gra planszowa uważana za królową pod względem strategii, taktyki oraz planowania kolejnych posunięć. Jej cechą szczególną jest to, że żaden z dwóch graczy biorących udział w rozgrywce nie może w żadnym momencie opierać się na aspektach losowych, bowiem wszystkie parametry gry są doskonale znane na długo przed jej rozpoczęciem. Reguły, układ szachownicy oraz dostępne figury i ich dozwolone ruchy pozostają niezmienne od lat, zwycięstwo jest więc wyłącznie kwestią umiejętności. 

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Na tej podstawie wysuwamy więc wniosek, że dobry szachista w życiu zawodowym znakomicie spełniłby się w roli dyrektora sportowego lub trenera — na przykład drużyny piłki nożnej. Występują bowiem na takim stanowisku podobne wyzwania, czyli znany doskonale skład własnego zespołu oraz mocne i słabe cechy zawodników, a także najbliższy przeciwnik. Trener ma więc możliwość precyzyjnego przygotowania taktyki dla swojej drużyny na najbliższy mecz tak, aby uwypuklić silne strony własnych graczy, a jednocześnie zneutralizować mocne punkty graczy przeciwnika. A to są aspekty zbliżone nieco do rozgrywki toczonej na szachownicy.

Naturalnie nie można tutaj pominąć niewystępujących w przypadku szachów czynników losowych, czyli kontuzji, kartek, warunków pogodowych itp., niemniej jednak uważamy, że nasza propozycja jest całkiem sensowna.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Poker — coś z zupełnie innej beczki

Przejdźmy tym razem do gier hazardowych, za przedstawiciela których postanowiliśmy wybrać pokera. Jakie cechy charakteryzują dobrego pokerzystę? Po pierwsze trącąca nieco stereotypem tak zwana pokerowa twarz — czyli umiejętność pełnego kontrolowania przez gracza wszystkich swoich gestów, mimiki, odruchów i ogólnie rozumianej mowy ciała, dzięki czemu nie będzie on zdradzał uważnemu obserwatorowi tego, w jaki sposób ocenia trzymane przez siebie w ręku karty. Dzięki temu wytrawny pokerzysta ma znakomity punkt wyjściowy do rozstrzygnięcia gry na swoją korzyść, czy to poprzez sprawdzenie, podbicie stawki, czy po prostu zwykły blef. 

Umiejętność udawania, ukrywania własnych myśli oraz blefowanie, przy jednoczesnej świadomości stawki (czyli po prostu kwoty leżącej na stole) to najważniejsze cechy charakteryzujące dobrego pokerzystę. A jednocześnie są to zalety dobrego szpiega, bądź też tajnego agenta, przez co śmiało można przyjąć, że jeśli ktoś doskonale gra w pokera, to z dużą dozą prawdopodobieństwa jest na usługach obcego wywiadu… No dobrze, żarty odłóżmy na bok — co jednak nie oznacza, że nie musimy uważać.

A co z Jamesem Bondem, który jest archetypem tajnego agenta oraz szpiega, ale nie grywał w pokera, a tylko w bakarata? No cóż, jest to postać filmowa (ściślej rzecz biorąc książkowa), a więc fikcyjna, więc nie można zakładać, że jej twórcy perfekcyjnie dopracowali wszelkie aspekty. Z drugiej jednak strony bakarat pasuje do Bonda, jako że jest grą uznawaną, ogólnie rzecz biorąc, za niezwykle prestiżową i owianą pewną nutką tajemniczości — więc w sumie wybór jej dla Bonda okazuje się być dość trafny. Choć uważamy jednak, że prawdziwy Bond grałby tylko w pokera i nic więcej!

Ruletka, a matematyka?

Teraz spróbujemy postawić ciekawą tezę, do której weźmiemy pod lupę najpopularniejsze gry kasynowe i wybierzemy z nich ruletkę (w dowolnej odmianie). Otóż występuje ona w każdym rodzaju kasyna, czy to tradycyjnym naziemnym, czy to internetowym i regularnie notuje największe zainteresowanie i co się z tym wiąże, największe obroty. 

Co ciekawe, zaawansowani miłośnicy kasyn wiedzą doskonale, że obok keno jest to gra, w której nie można w żaden sposób wpływać na przewagę kasyna, jak to ma miejsce na przykład w pokerze, czy blackjacku. Ruletka bowiem jest grą o bardzo jasnych zasadach, a wynik każdego kolejnego zakręcenia kołem jest niezależny od wcześniejszych gier. 

Dodatkowo obliczenie szans dla poszczególnych zakładów jest niezwykle proste i wymaga znajomości jedynie podstawowych działań matematycznych. Nieco trudniejsze do zapamiętania mogą być zakłady specjalne, czyli racetrack oraz split — warto więc sobie dla pewności odpowiednie informacje wydrukować i mieć przy sobie w trakcie gry, a na pewno ułatwi Wam to wybór optymalnego zakładu przed kolejnym zakręceniem kołem w tej wspaniałej grze.

Typowa tabela wygranych w ruletce wygląda następująco:

ZakładWygrana
Pojedyncza liczba (Straight Up)35:1
Dwie liczby (Split Bet)17:1
Trzy liczby (Street Bet)11:1
Cztery liczby (Corner Bet)8:1
Pięć pierwszych liczb (Five Bet)5:1
Linia – 6 liczb (Six Line Bet)2:1
Tuzin – liczby od 1 do 12, od 13 do 24 oraz od 25 do 36 (Dozen Bet)2:1
Liczby parzyste (Even)1:1
Liczby nieparzyste (Odd)1:1
Osiemnastka – liczby od 1 do 18 lub od 19 do 362:1
Czarne1:1
Czerwone 1:1

Miłośnika ruletki grającego w kasynie naziemnym można ocenić z jednej strony jako osobę lubiącą obracać się w kręgu wielu osób, rozmiłowaną w gwarze i atmosferze pełnej blichtru i pieniędzy, a z drugiej strony nie najlepiej zorientowaną w kwestiach matematyki lub po prostu taką, której nie interesują zaawansowane zagadnienia gry. Sama ruletka jest bowiem niezwykle efektowną i atrakcyjną grą, której towarzyszą nie lada emocje.

Według nas powyższą definicję spełniają znakomicie różnej maści celebryci:

  • aktorzy;
  • piosenkarze;
  • dziennikarze;
  • osobistości znane ogólnie rzecz biorąc ze świata mediów, dla których najważniejsze jest zaistnienie w mediach oraz w czasopismach. 

Chcielibyśmy podkreślić przy tym, że nie chcemy, aby nasza teoria przybrała wydźwięk pejoratywny, nie to jest bowiem naszym celem — po prostu przedstawiamy nasze skojarzenia.

Podsumowanie rozważań

Przedstawiliśmy powyżej cztery przykłady gier, na podstawie których naszym zdaniem można określić optymalny zawód lub drogę kariery zawodowej gracza. Uważamy, że podane przez nas typy są całkiem trafne, jednak należy mieć na uwadze, że dotyczą pewnego rodzaju stereotypów, a więc opierają się na założeniu, że gracz wybiera daną grę, spełniając wszystkie opisane przez nas cechy, a do tego jest prawdziwym miłośnikiem danej gry — a nie postępuje na zasadzie „poker w środę, bingo w sobotę”, bo na taką rozgrywkę akurat ma w danym dniu ochotę.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});