Szok! Opowiedziały ze szczegółami o tym jakim kochankiem był Hefner! “S*ks z Hefem był jak…”
Nie żyje Hugh Hefner. Twórca imperium Playboya. Teraz po jego śmierci, jego “króliczki” zdecydowały się opowiedzieć o tym co działo się w rezydencji…

Hefner chwalił się, że uprawiał seks z wieloma kobietami. Padały niebotyczne liczny sięgające wielu tysięcy. Okazuje się, że mogła to być prawda.

Dzikie orgie i wyznania modelek, które miały do czynienia z ekscentrycznym milionerem raczej nie są pochwalnym pomnikiem pamięci wystawionym po jego śmierci.

Jeżeli wydawało wam się, że był świetnym kochankiem, to te wyznania mogą was bardzo zdziwić.

– Kiedy wszystko się zaczynało, jego pierwsza dziewczyna pobudzała go oralnymi pieszczotami, a później uprawiała z nim seks. Była pierwsza, ponieważ to było najbezpieczniejsze dla niej.Hef nie stosował zabezpieczeń i nie badał dziewczyn, z którymi sypiał. Miał to gdzieś – napisała Jill Ann Spaulding, jedna z modelek.

– To trwało około minuty, odsuwałam się, kiedy było po wszystkim. Seks z Hefem był jak praca. Nie odczuwałam przyjemności podczas seksu z nim – wyznała z kolei Kendra Wilkinson.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Podczas hucznych imprez w Rezydencji Metakwalon, który w połączeniu z alkoholem miał je rozluźnić i wprowadzić je w nastrój do seksu – powiedziała z kolei Izabella St. James.

Nie wiadomo do końca czy było tak naprawdę. Może kobiety mają powód do tego aby mścić się pośmiertnie na ekscentrycznym twórcy “Playboya”?

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Fakt jest taki, że te wyznania szokują.