
Marcin Hakiel znów wraca do sprawy rozstania z Katarzyną Cichopek. W najnowszym wywiadzie zasugerował, że dzieci po pobycie u mamy zachowują się inaczej. Z jego słów przebija niepokój i rozczarowanie.
Rozstanie Hakiela i Cichopek zaskoczyło wszystkich
W 2022 roku ich rozstanie wstrząsnęło fanami. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. 17 wspólnych lat, dwoje dzieci i kariera budowana u boku drugiej połówki. Aż nagle – koniec.
– Najtrudniejsze było to, że moja była partnerka prosiła o więcej wolności. Dałem jej to, a potem okazało się, że ta wolność ma imię – mówił Hakiel w „Mieście Kobiet”.
Choć Cichopek konsekwentnie milczy na temat kulis rozstania, tancerz od tamtej pory kilkakrotnie komentował sprawę w mediach. Teraz zrobił to ponownie.
Marcin Hakiel: „Nie mamy żadnych relacji”
W rozmowie dla „Świata Gwiazd” Hakiel przyznał, że nie utrzymuje żadnego kontaktu z byłą żoną. Zobaczyć się mogą najwyżej raz na kilka miesięcy – i to przy okazji wydarzeń związanych z dziećmi.
– Nie mamy żadnych relacji. Widujemy się sporadycznie, raz na kwartał, głównie na występach córki – wyznał szczerze.
Tancerz dodał, że wszystko zostało uregulowane formalnie. Opiekę nad Adamem i Heleną sprawują w trybie naprzemiennym, ustalonym u notariusza.
Zaskakujące słowa o dzieciach. „Wracają inne”
W rozmowie z portalem Hakiel zdradził coś jeszcze – coś, co wielu mogło zaniepokoić. Zasugerował, że dzieci po pobycie u Katarzyny Cichopek wracają do niego z odmiennym nastawieniem.
– Ja jestem w nowej relacji i czasem czuć, że dzieci wracając z tamtego domu, są jakoś tak nastawione – powiedział.
Nie powiedział wprost, co dokładnie ma na myśli, ale dodał, że w domu byłej żony miały padać nieprzyjemne słowa na jego temat. Twierdzi, że dowiadywał się o tym bezpośrednio od dzieci.
– Wiem, że w tamtym domu były takie rozmowy. Prosiłem, by nie poruszać tych tematów, ale dzieci wspominały, że się zdarzały. Dziś chyba jest tego mniej – mówił Hakiel z wyraźnym smutkiem.
Dzieci Hakiela i Cichopek nie mają lekko
Adam ma 16 lat, Helena 11. Hakiel nie ukrywa, że początki życia „na dwa domy” były trudne – zarówno dla dzieci, jak i dla niego. Choć teraz wszyscy się już do tego przyzwyczaili, emocje wciąż bywają silne.
Wszystko wskazuje na to, że dla Marcina Hakiela rozdział z Katarzyną Cichopek wciąż jest otwartą raną – mimo nowych relacji i uporządkowanego życia.