W Boże Narodzenie większość gwiazd uspokaja swoją obecność na portalu Instagram, ale do tego grona nie zalicza się Kamil Lemieszewski. Aktor, model, celebryta znany także jako Lemie, który niedawno wygrał program telewizji TVN7 „Big Brother” zaszokował osoby obserwujące jego profil, bowiem zdecydował się na coś, na co w tym okresie decyduje się niewiele sławnych osób.
Czytaj też: Mocne! Mateusz Morawiecki odpowiada na groźby opozycji
Od chwili zwycięstwa z programie „Big Brother” (TVN7), Lemie nie ustaje w staraniach, by na dobre wryć się w szerszą świadomość widzów i fanów. Kamil Lemieszewski wybrał do tego celu Instagram, bowiem jest to obecnie najlepsze narzędzie do promowania się.
Kamil Lemieszewski prowokuje na insta
Początkujący gwiazdor wybrał drogę kontrowersji i robienia wokół siebie szumu, bo jest w pewnego rodzaju trasa „na skróty”, pozwalająca na zaistnienie w mediach bez konieczności posiadania jakichkolwiek większych dokonań. Jest Boże Narodzenie, więc Kamil Lemieszewski postanowił zagrać na religijnych uczuciach osób obserwujących jego Instagram i wrzucił na swój profil zdjęcia, na których ucharakteryzowany jest na postać Jezusa Chrystusa, bo przecież nic tak nie generuje szumu, jak stary dobry skandal.
Czytaj też: Piotr Adamowicz przerwał milczenie! Wspomina zamordowanego brata i… mówi o PiS
Sam ten fakt nie byłby może jeszcze aż tak bulwersujący, ale na zdjęciach, jakie Kamil Lemieszewski wrzucił na Insta, widać jak Jezus, którego udaje, trzyma w rękach butelkę… whiskey. Fala oburzenia natychmiast przewaliła się przez sekcję komentarzy, pokazując, że Lemie trafił w sedno. Kontrowersje, jakie wzbudził tymi zdjęciami są silne, szczególnie mamy Boże Narodzenie, ale czy wyjdzie to na dobre celebrycie? To się jeszcze okaże.
źródło: Instagram
POLECAMY:
