
W niedzielny poranek w programie „Dzień Dobry TVN” Beata Kozidrak po raz pierwszy opowiedziała o swojej walce z chorobą. Gwiazda Bajmu przyznała wprost, że przeszła przez trudne miesiące, a diagnoza, jaką usłyszała, była dla niej druzgocąca. – „Diagnoza była szybka, była to choroba nowotworowa” – wyznała.
- Zobacz też: Nie do wiary co Trump zrobił w środku nocy. Ciężko uwierzyć co powiedział Zełeńskiemu. Afera na cały świat
Beata Kozidrak zawiesiła działalność artystyczną
Jesienią 2023 roku artystka poinformowała, że z powodu problemów zdrowotnych zawiesza koncertowanie. Wówczas w mediach społecznościowych pisała do fanów:
– „Po raz pierwszy w życiu z tak wielką siłą dopadła mnie choroba, że w ten weekend nie dam rady dla Was wystąpić. Jestem pod opieką lekarzy, którzy robią wszystko, abym jak najszybciej wróciła na scenę”.
Po dziewięciu miesiącach przerwy Kozidrak powoli wraca do życia publicznego. Już zapowiedziała swoje pierwsze koncerty i występ na Festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji z Polsatem.
„Bardzo się źle czułam” – wyznała w TVN
W wywiadzie gwiazda zdradziła, że choroba całkowicie zmieniła jej codzienność.
– „Bardzo się źle czułam. Proste przejście z łóżka do toalety było dla mnie wielkim problemem i czułam, że to nie są żarty. Oczywiście zrobiłam wszystkie badania i bałam się bardzo, jaka będzie diagnoza” – przyznała.
To wtedy dowiedziała się, że zmaga się z nowotworem. Jak podkreśliła, szybka diagnoza i leczenie pozwoliły jej wrócić do zdrowia.
Powrót na scenę po walce z chorobą
Dziś Beata Kozidrak zapewnia, że czuje się zdecydowanie lepiej i znów planuje koncerty. W rozmowie z TVN podkreśliła, jak ważne jest dbanie o zdrowie i regularne badania:
– „Dbajcie o siebie, uważajcie na swoje zdrowie, badajcie się!” – apelowała.
Fani odetchnęli z ulgą, widząc artystkę w dobrej formie. Jej szczere wyznanie pokazuje, że nawet ikony sceny muszą mierzyć się z trudnymi doświadczeniami, a siła i determinacja mogą pomóc przezwyciężyć najcięższe chwile.