
Rodzina Staraków od lat znajduje się w czołówce najbogatszych Polaków. Wyceny ich fortuny sięgają dziesiątek miliardów złotych, a na liście najbogatszych Jerzy Starak regularnie zajmuje wysokie miejsca. Po tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka wiele osób zakładało, że jego żona Agnieszka Woźniak-Starak stała się automatycznie jedną z głównych beneficjentek majątku. Rzeczywistość okazała się jednak bardziej skomplikowana.
Potęga finansowa Staraków
Fortuna rodziny opiera się przede wszystkim na biznesie farmaceutycznym. Jerzy Starak zbudował imperium oparte na Polpharmie, a dodatkowo dywersyfikował aktywa w branży spożywczej, restauracyjnej, filmowej i nieruchomości. Do rodziny należy również Fundacja Rodziny Staraków, która wspiera młodych twórców i inwestuje w projekty kulturalne. To właśnie na fundację kupiono zabytkowy dwór w Oborach pod Warszawą, który obecnie pełni funkcje artystyczno-edukacyjne.
Odrębną działalnością zajmuje się Anna Woźniak-Starak, rozwijając luksusową restaurację Belvedere w warszawskich Łazienkach Królewskich. Lokal od lat cieszy się renomą i gościł najważniejsze światowe osobistości – od Billa Clintona po Angelę Merkel.
Kariera i majątek Piotra Woźniaka-Staraka
Piotr Woźniak-Starak, mąż Agnieszki, był producentem filmowym i właścicielem Watchout Studio. To właśnie jego firma odpowiadała za takie produkcje jak „Bogowie” czy „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Studio generowało milionowe przychody, a majątek Piotra szacowano na dziesiątki milionów złotych.
W skład jego dorobku wchodziły luksusowe nieruchomości, samochody i zagraniczne apartamenty. Nic dziwnego, że para mogła pozwolić sobie na bajkowy ślub w Wenecji, który kosztował około 1,5 mln złotych.
Intercyza, testament i prawo spadkowe
Wiele osób było przekonanych, że po śmierci Piotra jego żona odziedziczy ogromną część majątku. Tymczasem sprawa nie była tak oczywista. Agnieszka i Piotr podpisali intercyzę, ale taka umowa działa wyłącznie w przypadku rozwodu. W przypadku śmierci decyduje testament – a Piotr go nie sporządził.
W tej sytuacji zastosowanie miały przepisy kodeksu cywilnego i dziedziczenie ustawowe. To oznacza, że majątek został podzielony zgodnie z prawem, a nie według medialnych spekulacji. W praktyce główną spadkobierczynią okazała się siostra Piotra, Julia, a wiele nieruchomości należało nie do niego, lecz do matki, Anny Woźniak-Starak.
Symboliczny przykład – apartament w Nowym Jorku
W mediach szeroko komentowano losy apartamentu na Manhattanie, którego wartość szacowano na kilkadziesiąt milionów złotych. Po śmierci Piotra nieruchomość szybko sprzedano – za znacznie mniejszą kwotę, około 10 milionów dolarów. Kluczowe okazało się jednak to, że mieszkanie należało wyłącznie do Anny Woźniak-Starak. Agnieszka nie miała więc do niego praw, mimo że wcześniej spekulowano, iż para otrzymała je jako prezent ślubny.
Fakty i mity
Podsumowując:
-
rodzina Staraków dysponuje gigantycznym majątkiem, ale nie oznacza to, że synowa automatycznie stała się jego współwłaścicielką,
-
po śmierci Piotra o podziale jego majątku zdecydowało prawo spadkowe, a nie intercyza,
-
wiele nieruchomości i aktywów należało do innych członków rodziny, głównie do Anny Woźniak-Starak,
-
medialne doniesienia o „ustawieniu na całe życie” okazały się mocno przesadzone.