Krzysztof Krawczyk nie żyje. Zdążył to zrobić przed śmiercią
Ostatnie chwile: Krzysztof Krawczyk nie żyje, zmarł chwilę po tym jak wyszedł ze szpitala, wcześniej informował że ma koronawirusa

To szok dla całej Polski. Krzysztof Krawczyk nie żyje, zmarł chwilę po tym jak wyszedł ze szpitala, wcześniej informował że ma koronawirusa, jego przyjaciel wyznał jak wyglądały ostatnie chwile artysty.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Wiadomość o śmierci legendy polskiej sceny muzycznej przekazał w poniedziałek na Facebooku jego przyjaciel i menadżer Andrzej Kosmala.

23 marca Krzysztof Krawczyk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że trafił do szpitala z powodu koronawirusa.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu —na Facebooku.

Polska w szoku, Krzysztof Krawczyk nie żyje

Dokładnie w Wielką sobotę, artysta poinformował swoich fanów, że wyszedł ze szpitala i jest w domu. Jeszcze tego samego dnia zapraszał na swój recital w Sopocie z 1994 roku, emitowany tego dnia na antenie TVP2. Nikt nie spodziewał się więc usłyszeć tak tragicznych wieści.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Krzysztof Krawczyk zasłabł w domu w poniedziałek (5 kwietnia) i ponownie został przewieziony do szpitala.

Gdy pytano Ewę Krawczyk o przyczyny zgonu ta zaprzeczała, że to COVDID-19. Jednakże menedżer Krzysztofa Krawczyka, Andrzej Kosmala, w rozmowie z Polsat News podał, że artysta był w szpitalu ze względu na choroby towarzyszące, które mocno osłabiały jego stan zdrowia i przeszkadzały w pokonaniu wirusa.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jego ostatnie chwile…

Andrzej Kosmala wyznał jak wyglądały ostatnie chwile i co Krzysztof Krawczyk zrobił tuz przed śmiercią.

Nie było mnie obok, Krzyś był w Łodzi, ja w Poznaniu. Myślałem, że będzie dobrze. Był z bliskimi, miał w sobie wiele optymizmu. W święta znów pokazano film o jego twórczości, zapewniał, że czuje się lepiej. To szok” – wyznał Kosmala.

„Dostałem telefon od zapłakanej Ewy tuż przed 17.00. Wiem, że zdążył się pożegnać z Ewunią” – dodał.

Źródło: Interia

Polecamy także:

Piaseczny ostro o lewicy i LGBT. Tych słów mu nie darują

Muniek Staszczyk powiedział co sądzi o aborcji i wierze

Jacques Attali zaatakował Polaków: „Polscy urzędnicy pomagali Niemcom”

Podczas remontu znaleźli pudełka, gdy je otworzyli zamarli. Natychmiast wezwali policję

Kłamliwe oskarżenia w „New Yorker”. Jest reakcja Komitetu Żydów Amerykańskich

Aleksandra Wasilewska ujawnia kulisy pracy „Soku z Buraka”

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});