Jeżeli raport jest znany od miesięcy i nie było tam żadnych sformułowań dotyczących popełnienia przestępstwa, a z tego samego raportu nowy prezes wyciąga 15 zawiadomień (…), to moim zdaniem teza może być tylko jedna: pan Marian Banaś (NiK) w tej chwili próbuje podważyć wiarygodność organów ścigania, dlatego, że sam ma z nimi problem – mówił Patryk Jaki (PiS).
Czytaj też: Ile zarabia Kuba Wojewódzki? Sumy wprost powalają!
Kontrola zakończyła się w czerwcu tego roku. Miała trzy lakoniczne wystąpienia pokontrolne, w których nie było mowy o popełnieniu przestępstwa. Generalnie dobry program, można by zrobić lepiej. To było za czasów Krzysztofa Kwiatkowskiego. Siłą rzeczy było mu głupio krytykować ten program, bo on sam odpowiadał, tak jak ja, za zatrudnienie więźniów, kiedy był ministrem sprawiedliwości. Zatrudnił tych więźniów prawie trzy razy mniej niż ja
— komentował Jaki.
Patryk Jaki (PiS) vs Marian Banaś (NiK). Padły ostre słowa
To, co odstawili urzędnicy NIK-u, to jeden wielki skandal. Moim zdaniem, ci ludzie nie mają zielonego pojęcia o więziennictwie. Może więziennictwo widzieli w filmie „Kiler”
— stwierdził w mocnych słowach.
Zobacz również: Julia Wieniawa zdradziła swój sekret! Ta informacja was zszokuje!
Jeżeli wy twierdzicie, że jesteście w stanie obronić te tezy, to proszę bardzo, zapraszam do publicznej debaty pana Banasia i tych urzędników, którzy dzisiaj to przedstawiali. Może być nawet w tym studiu. Jestem przekonany, że oni nie będą mieli odwagi tego zrobić
— powiedział.
źródło: TVP
POLECAMY: