
W wyjątkowej atmosferze, pełnej politycznych napięć i społecznego uniesienia, Karol Nawrocki złożył przysięgę prezydencką. Tłum w Sejmie i setki ludzi na ulicach jasno pokazały, że nie jest to zwykła uroczystość. Dla wielu był to dzień zwycięstwa. Dla innych – znak ostrzegawczy.
- Czytaj też: Donald Tusk nie wytrzymał i wypalił na chwilę prze zaprzysiężeniem. Dosadne słowa niosą się po Polsce
Uroczyste wejście Karola Nawrockiego do Sejmu
Zgodnie z konstytucją, nowy prezydent Karol Nawrocki złożył ślubowanie przed Zgromadzeniem Narodowym. Wcześniej został powitany przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Na sali pojawili się przedstawiciele rządu, Senatu, a także byli prezydenci, dyplomaci i duchowni.
Gdy Nawrocki pojawił się na ekranach, na zewnątrz rozległy się gwizdy. Jednak gdy opuścił limuzynę i stanął twarzą w twarz z tłumem, jego zwolennicy zareagowali potężnymi oklaskami. Atmosfera gęstniała z minuty na minutę – zarówno w Sejmie, jak i przed budynkiem.
Demonstracja siły prawicy pod Sejmem
Równolegle przed gmachem parlamentu zebrały się tłumy sympatyków nowego prezydenta. Na scenie przemawiali przedstawiciele prawicowych środowisk, m.in. Tomasz Sakiewicz i Paweł Kryszczak.
– Jechałem przez Warszawę, widziałem tłumy! Widzę tu kluby Gazety Polskiej z całej Polski – mówił Sakiewicz.
- Zobacz również: Na chwilę przed zaprzysiężeniem Nawrocki pojawił się na Jasnej Górze. Trudno uwierzyć jak go przywitali
Zebrani skandowali patriotyczne hasła, śpiewali Rotę i odmawiali modlitwy. Obecni byli m.in. członkowie Ruchu Obrony Granic oraz Rot Marszu Niepodległości. Dla wielu był to dzień triumfu.
– To nasze święte, święto demokracji, nasze zwycięstwo! – mówił Kryszczak.
„Karol Nawrocki prezydentem Polski” – krzyczeli z ław sejmowych
W chwili, gdy Karol Nawrocki wkroczył na salę plenarną, jego zwolennicy zaczęli skandować:
– Karol Nawrocki prezydentem Polski!
Hasło poniosło się echem po Zgromadzeniu Narodowym, stając się symbolicznym momentem przejęcia władzy. Obecni byli także Andrzej Duda i Donald Tusk – witani przez salę w wyraźnie podzielony sposób: jedni oklaskiwali, inni buczeli.
Na trybunach zasiedli m.in. Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Beata Szydło, Renata Kaznowska i arcybiskup Wojciech Polak.
Nie wszyscy jednak podzielali entuzjazm. Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała wprost:
– Karol Nawrocki ma pustą kartę, bo jako polityk nic nie zrobił, poza tym, że wygrał wybory.
Wyraziła też obawy, czy nowy prezydent spróbuje budować wspólnotę narodową, czy też pogłębi polityczne podziały.
Marta Nawrocka jako Pierwsza Dama. Zapowiada społeczną misję
Z objęciem urzędu przez Karola Nawrockiego, funkcję Pierwszej Damy przejęła jego żona Marta Nawrocka. Od początku kampanii zapowiadała, że chce być aktywna społecznie.
– Skupi się na edukacji, walce z hejtem i ochronie dzieci w cyfrowym świecie – przekazał rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Wśród jej priorytetów mają się znaleźć także działania na rzecz osób niepełnosprawnych i dzieci z ograniczonym dostępem do rozwoju. Marta Nawrocka uda się na bezpłatny urlop z pracy w KAS i już w najbliższych tygodniach ma zaprezentować pierwsze projekty społeczne.