
Premier Donald Tusk odniósł się do dzisiejszego spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, podkreślając, że w relacjach międzynarodowych kluczowa jest jedność europejskich liderów. – Wiem, że to budzi emocje – przyznał szef rządu, dodając, że „ważne, żebyśmy nie dali się rozgrywać ani przez wrogów, ani przez przyjaciół”.
Koordynacja działań wobec wojny w Ukrainie
Tusk zaznaczył, że wcześniejsze rozmowy odbyły się w gronie liderów państw, które od początku wojny w Ukrainie starają się koordynować działania Unii Europejskiej. – Pierwsze spotkanie to była grupa liderów, którzy od początku starają się wziąć na swoje barki koordynację działań wszystkich państw UE w sprawie wojny w Ukrainie – wyjaśnił premier.
Według szefa rządu, celem tej narady było wypracowanie wspólnego stanowiska przed rozmowami z amerykańskim prezydentem.
Kluczowi uczestnicy narady
W skład grupy, o której mówił Tusk, weszli m.in. przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch oraz Finlandii. To właśnie w tym gronie dyskutowano o strategii i priorytetach Europy w obliczu rosyjskiej agresji.
Premier podkreślił, że jednolity przekaz i solidarność są w tej chwili kluczowe, aby uniknąć podziałów, które mogłyby zostać wykorzystane przez przeciwników Europy.