Sytuacja Antoniego Macierewicza w PiS od pewnego czasu nie wygląda na dobrą. Minister na przełomie grudnia i stycznia został całkowicie odsunięty od rządu i pozostawiony z niczym.
Niegdyś główny filar PiS, dziś upokorzony polityk ma całej sytuacji dosyć i zamierza podjąć radykalne środki.
W kuluarach sejmowych chodzą plotki na temat nowej partii, która miałaby powstać wokół osoby Antoniego Macierewicza.
Wszystko ma być spowodowane odsunięciem na dalszy tor przewodniczącego komisji ds. wyjaśnienia katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
W skład nowego ugrupowania byłego ministra MON miałyby wejść takie osobowości, jak między innymi Bartłomiej Misiewicz oraz Edmund Janniger.
Ten pierwszy swoją dotychczasową karierę polityczną zakończył w świetle skandalu, który odbił się bezpośrednio na Antonim Macierewiczu i przysporzył opozycji nowych powodów do atakowania ministra z Piotrkowa Trybunalskiego.
Ugrupowania Macierewicza dodatkowo miałoby ściśle nawiązać współpracę z Ruchem 11 listopada, prowadzonym przez Mariana Kowalskiego.
Z pewnością przyszłą partię Macierewicza zasiliłaby poseł Krystyna Pawłowicz, która tuż po jego dymisji oznajmiła mediom, że w razie konieczności podąży za swoim partyjnym kolegą.