Plan przesiedlenia migrantów został przeforsowany przez Parlament Europejski we wrześniu 2015 r., niezależnie od tego, czy wyraziły na to zgodę wszystkie kraje. Szereg państw Europy Środkowej i Wschodniej przeciwstawiło się temu pomysłowi.
Węgry zbudowały także ogrodzenie wzdłuż południowej granicy, aby powstrzymać napływ migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Od czasu powstania bariery, w kraju Orbana nielegalna imigracja miała się zmniejszyć o ponad 99 procent. Jednocześnie jednak przywódcy UE obiecali sprowadzić więcej migrantów za pomocą środków prawnych.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Nézőpont w 11 krajach, w tym w Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Republice Czeskiej, Niemczech, na Węgrzech, w Polsce, Rumunii, Serbii, Słowacji i Słowenii nie pozostawia złudzeń na temat tego, jak postrzegana jest polityka migracyjna UE.
Ankieta wykazała, że 74% respondentów w tych krajach uważało, że polityka migracyjna UE ma lub będzie miała ujemne skutki dla kontynentu. Najbardziej sprzeciwiają się jej mieszkańcy Europy Środkowej. Przodują Słowacy i Węgrzy (89% na nie ) oraz Czesi (88%).
Na pytanie o odrzucenie przez Węgry przymusowych kontyngentów migrantów, 56 procent osób w krajach Wyszehradzkich (Czechy, Węgry, Polska i Słowacja) stwierdziło, że zgadza się z koncepcją węgierskiego premiera.