To miasto to Łomża. “Miasto legenda” o której mówią kursanci w całej Polsce! Tam najłatwiej można zdać egzamin na prawo jazdy. Informacje te potwierdzają statystyki. Nie powinno być to niespodzianką. Nie chodzi tu raczej o szczególnie przychylnych egzaminatorów, tylko o to, że w mniejszym mieście jest po prostu łatwiej. Jednak zdawanie w Łomży ma też inną zaletę – jeśli kandydat na kierowcę obleje, to ma szansę na powtórkę jeszcze tego samego dnia.
Rekordziści w ciągu jednego dnia podchodzą do egzaminu nawet trzykrotnie. Jest to wygodne szczególnie dla licznych przyjezdnych, którzy od razu mogą dostać drugą szansę.
– Nie ma żadnego przepisu, który by jasno określał, że egzamin na prawo jazdy może być zdawany w jakimś określonym terminie – tłumaczy dyrektor łomżyńskiego WORD-u Cezary Kisiel.
Nie ma obowiązku zdawania prawa jazdy w mieście w którym się przeszło kurs. Część teoretyczną i praktyczną można zaliczać w różnych miejscach, a nawet po nieudanych próbach podczas jazdy w jednym ośrodku, później swoich sił można spróbować w innym miejscu. Trzeba wtedy tylko zgłosić taką decyzję w ośrodku, gdzie zdawało się wcześniej.- to wszystko.
Z takiej opcji najczęściej korzystają osoby, które wielokrotnie oblewały egzamin na prawo jazdy w swoich rodzinnych miastach. Wystarczy rzut oka na statystyki zdawalności, aby zobaczyć, że oprócz wspomnianej Łomży część praktyczną łatwiej zaliczyć np. w Ostrołęce, Słupsku czy Suwałkach. Za to w Katowicach, Częstochowie czy Wrocławiu jest zdecydowanie trudniej.
Nie dziwi więc fakt wyboru przez kursantów mniejszych miejscowości, w których zdawalność jest bardzo wysoka a w razie porażki do egzaminu można podejść ponownie nawet tego samego dnia.