Są tematy, których pewne osoby nie powinny poruszać ze względu na ryzyko, że zabrzmią nieautentyczne. Tak było ostatnio, gdy Dorota Rabczewska wrzuciła na swój Instagram grafikę z podpisem, w którym krytykuje powierzchowność, jaka zapanowała w sztuce. Doda chyba nie spodziewała się, jak wielka krytyka ze strony internautów spotka ją za to. Czym dokładnie naraziła się fanom wokalistka „Virgin” i uczestniczka programu „Bar”?
Niewiele jest w Polsce celebrytek o tak wyrazistym wizerunku jak Dorota Rabczewska. Jej wizerunek – począwszy od roli pustej lali, jaką zagrała na potrzeby swego udziału w programie „Bar”, poprzez wizerunek sceniczny wokalistki „Virgin”, po rozmaite skandale – zawsze opierał się na epatowaniu seksualnością, która niejako dopełniała jej muzyczny talent.
Czytaj też: Michał Wiśniewski i byłe żony. Nie uwierzysz co o nim mówią!
Z tego powodu, Doda uważana jest za synonim głupiutkiej seksbomby i choć stereotyp ten zapewne jest daleki od prawdy, Rabczewska całą swoją karierę pracowała nad podtrzymywaniem go. Dlatego część fanów musiała się mocno zdziwić, gdy zobaczyła grafikę, jaką Dorota umieściła na swoim profilu prowadzonym w serwisie Instagram.
Doda chyba nie spodziewała się tego, jak krytyka na nią spadnie
Obrazek pokazuje dwie artystki. Jedna jest piękną seksbombą, ale jej sztuka jest słaba. Druga artystka ma wizerunek szarej myszki, ale tworzy dzieła najwyższej klasy. Liczba lajków nad każdą z nich obrazuje popularność. Oczywiście półnaga piękność jest o wiele bardziej popularna niż zwykła dziewczyna. Doda opatrzyła obrazek komentarzem, z którego wynika, że jest ona przeciwna powierzchowności w sztuce, robieniu jej pod publiczkę i bezmyślnej pogoni za obserwatorami.
Czytaj też: Olbrzymia wpadka Kurdej Szatan. Co ona na siebie założyła?!
Niestety, za te słowa Doda spotkała się z surową krytyką fanów, którzy wytknęli jej, że przecież sama wypromowała siebie w powierzchowny sposób, używając swojej urody i pięknego ciała do podbijania popularności. Zrobiła zatem dokładnie to, co sama krytykuje. Oczywiście jak każda osoba, Dorota Rabczewska ma prawo zmienić zdanie i dojrzeć, ale nie może się wyprzeć tego, że swoją karierę zbudowała na seksie i kontrowersjach. Fani zgromadzeni na jej profilu Instagram uznali, że Doda w roli krytyka powierzchowności w show businessie jest zupełnie nieautentyczna.
źródło: Instagram
POLECAMY: