Wypadek w Gdańsku – najnowsze informacje. Gdańsk: Rozpędzony samochód wjechał w ludzi stojących na przystanku. Porsche z wielkim impetem uderzyło w przystanek, na którym ludzie oczekiwali na przyjazd autobusu. Pojazd na niemieckich numerach rejestracyjnych staranował wiatę i wjechał prosto w ludzi. W wyniku zdarzenia ucierpiała 20-letnia kobieta. Od razu przewieziono ją do pobliskiego szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
CZYTAJ TAKŻE: Paweł Królikowski przerwał milczenie! Wyznał jak choroba zaatakowała
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór. Około godziny 21.00 rozpędzony samochód wjechał w przystanek, na którym stali ludzie. Sprawcy wypadku uciekli z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanym. Najpoważniej ranna została dwudziestoletnia kobieta, która z raną nogi została odwieziona do szpitala. Według doniesień jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ruszył za nimi pościg policyjny
Gdańsk: Rozpędzony samochód wjechał w ludzi
Według świadków już wcześniej pojazd przykuwał uwagę, gdyż jechał slalomem. Kierowca nie był w stanie utrzymać się na swoim pasie ruchu. Nie wiadomo czy sprawcy wypadku byli pod wpływem alkoholu czy środków odurzających, czy też stracili panowanie nad pojazdem. Nie wiadomo też czy byli to obywatele polscy czy niemieccy.
Według wstępnych ustaleń pojazd poruszał się z prędkością przekraczającą 120km/h.
ZOBACZ TEŻ: Trzymajcie się krzeseł! Nowy kandydat na prezydenta mówi o wojnie z Japonią
Wypadek w Gdańsku – najnowsze informacje
Świadkowie zdarzenia podali rysopis kierowcy. Jest to wysoki, dobrze zbudowany łysy mężczyzna. Po zdarzeniu dwóch mężczyzn wysiadło z porsche i uciekło. Aby zmylić ruszający za nimi pościg postanowili się rozdzielić. Jeden mężczyzna udał się w kierunku przystanku PKM Jasień, drugi w stronę ulicy jasieńskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Monika Olejnik wpadła w szał! Mocne uderzenie w rząd PiS
Rozpoczęto policyjny pościg za sprawcami. Do akcji sprowadzono funkcjonariusza z psem tropiącym.
źródło: Fakt, Interia
Zobacz też: