Maja Ostaszewska to gwiazda TVN i takich seriali jak między innymi Diagnoza lub filmów jak na przykład Pitbull. Aktorka od wielu lat słynie ze swoich wyrazistych, lecz często mocno kontrowersyjnych poglądów. W sieci można spotkać się z określeniami nazywającymi ją mianem etatowej protestującej. W jednym z wywiadów aktorka wypowiedziała się na temat swojego sporego zaangażowania w sprawy polityczne i społeczne w naszym kraju.
Czytaj też: Małgorzata Rozenek-Majdan zdradza sekret. Chodzi do…
Maja Ostaszewska to przede gwiazda TVN i takich seriali jak między innymi Diagnoza lub filmów jak na przykład Pitbull. Gwiazda telewizji i kina jest przede wszystkim bardzo mocno zaangażowana w sprawy polityczne i społeczne w Polsce. W jednym z niedawnych wywiadów wyjaśniła z czego to wynika.
Ostaszewska i jej poglądy
Czytaj też: Rafał Szatan mówi wprost. Prześladuje mnie…
-Robię to, aby żyć w zgodzie z sobą. Ale nie dla samego buntu – po prostu wyrażam własne poglądy, odrzucam nakazy, presję społeczną tak silną w Polsce, a to sprawia, że przypina mi się łatkę buntowniczki. Nigdy nie miałam oporów przed mówieniem, czy coś mi się podoba, czy nie. Gdy byłam nastolatką i studentką, byłam nawet dość bezczelna i arogancka. Teraz wiem, że ostentacja i krzyk niekoniecznie są najlepsze, że skuteczniej jest walczyć na argumenty. Na studiach z niektórymi wykładowcami miałam cudowny kontakt, ale część mnie nie cierpiała właśnie za tę moją niezależność. Pewnie byłam zbyt radykalna i naiwna, ale cieszę się, że już wtedy miałam własne zdanie i gust. – powiedziała Maja Ostaszewska z serialu Diagnoza.
-Zawsze będę protestować przeciw kołtuństwu, przeciw nietolerancji, która jest w Polsce gigantyczna. Nie znoszę braku szacunku dla ludzi o innym pochodzeniu, wyznaniu, poglądach, orientacji seksualnej, kolorze skóry. Dlaczego nie pozwalamy sobie wzajemnie żyć tak, jak chcemy? Uważam, że każdy z nas ma prawo do samodzielnych wyborów. – mówiła Maja Ostaszewska.
-Kilka lat temu poszłam na manifę przeciw zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, choć byłam w zaawansowanej ciąży. Brukowce nie zostawiły na mnie suchej nitki; sugerowały np., że skoro protestuję w tej sprawie, to znaczy, że nie chcę dziecka, które w sobie noszę. Kompletna bzdura. Niby jesteśmy coraz bardziej otwartym państwem, a jednak na każdym kroku czujemy presję. Patriarchat, szowinizm, stereotypy mieszczańskie. Narzuca się nam, co jest kobiece, a co męskie. Mężczyźni nie mają prawa do słabości, do tego, by nie pracować, tylko zajmować się domem, dziećmi. Z kolei kobieta ma być matką-Polką, której wartość określa tylko to, czy wyszła za mąż i urodziła dzieci. – podkreśliła aktorka serialu Diagnoza.
POLECAMY:
Lewandowska zaatakowana! Ludzie zniszczyli ją całkowicie!
Gessler pokazała się w bikini i bez makijażu! Opadną wam szczęki
Siwiec oskarżona o hipokryzję! Poszło o wiarę
Tak wygląda młody Paździoch z „Kiepskich”. Szykujcie się na niezły szok!
Szok! Gwiazda serialu „Wataha” była molestowana!
TVN/Diagnoza/Pitbull/Diagnoza