Nowy wirus w Chinach! Są ofiary śmiertelne. Łatwo się zarazić
Media podają, że pojawił się nowy wirus z Chin, Bunyawirus łatwo się rozprzestrzenia, zanotowano już pierwsze ofiary śmiertelne.

Media podają, że pojawił się nowy wirus z Chin, Bunyawirus szybko się rozprzestrzenia i bardzo łatwo się nim zarazić, zanotowano już pierwsze ofiary śmiertelne.

Jak donoszą media na terenie Chin wykryto zupełnie nowego wirusa. Bardzo szybko się rozprzestrzenia i bardzo łatwo się nim zarazić. Wirus nazywany jest Bunyawirus i atakuje drogi oddechowe. Chory wykazuje oznaki wysokiej gorączki ma także kaszel oraz mocno obniżone trombocyty we krwi. Jak podają światowe agencje prasowe jak do tej pory zanotowano 60 przypadków zakażeń z czego aż 7 osób zmarło. Eksperci boją się, że łatwość z jaką można się nim zarazić spowoduje jego szybkie rozprzestrzenianie w gęsto zaludnionych terenach.

Czytaj też: Andrzej Duda był w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Ujawniono wstrząsające fakty

Pojawił się nowy wirus z Chin, Bunyawirus, są już ofiary śmiertelne

Naukowcy zaznaczają, że łatwość z jaką rozprzestrzenia się wirus jest zaskakująca. Bunyawirusa przenoszą kleszcze i to własnie przez ich ugryzienie choroba przenosi się na następne osoby. Jednym z pierwszych zarażonych był 65- letni farmer z chińskiej prowincji Jiangsu. Mężczyzna poczuł się pewnego dnia źle. Jak się okazało ugryzł go leszcz, dostał wysokiej gorączki, a także kaszlu. Po zgłoszeniu do szpitala wykryto w jego organizmie nowy rodzaj wirusa. W rejonie, z którego pochodzi farmer, odnotowano już 37 przypadków zakażenia nowym wirusem.

Zobacz również: Szok! Jackowski to przewidział. Słowa mrożą krew w żyłach

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Większość zarażonych, zachorowała po ugryzieniu ich przez kleszcza. Choroba przenosi się przez układ krwionośny, możliwe jest także zarażenie przez drogi oddechowe, a także użycie zużytej igły. Naukowcy podkreślają łatwość z jaką wirus przenosi się na kolejne osoby.

Chiński wirusolog Jifang uważa, że Bunyawirus wcale nie jest nowy, a tylko powrócił. Przypomina historię sprzed 3 lat. Wtedy to pacjent zakażony był podobnym wirusem. W wyniku choroby zmarł. Następnie aż 16 osób które miały styczność z jego zwłokami również się zaraziło. Część z nich nie przeżyła. Czy wirusolog ma rację i wirus powrócił? Czy jednak mamy do czynienia z nowym zagrożeniem? Pozostaje nam czekać na rozwój wypadków i nowe dane ujawniane przez naukowców.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Źródło: O2

Polecamy także:

Oto pełna lista obostrzeń! Nie o wszystkich powiedzieli podczas konferencji

Połowa Polski objęta pomarańczową strefą! Ostrzeżenie dla wszystkich. Zostańcie w domu

Gąsiewska zrzuciła ciuchy! Sporo odsłoniła