Wywiad, jakiego udzielił Paweł Kukiz Atorowi z kanału YouTube wideoprezentacje. Paweł pokazuje straszną nerwowość lidera Kukiz15 oraz frustrację z powodu opinii na jego poczynania.
Czytaj również: Niesamowita historia! Z bezdomnego stał się bogaty (wideo)
Paweł Kukiz wychodzi ze studia, a raczej z pokoju nagrań youtubera Atora. Przyczyn może być wiele, ale prawdopodobnie to ciągle ta sama przyczyna. Pierwszy raz, jaki był zarejestrowany na wideo, kiedy wychodzi ze studia.
Czyżby JOW-y, czyli Jednomandatowe Okręgi Wyborcze stanowiły jakiś cel nadrzędny? Czemu są tak ważne dla antysystemowego Pawła Kukiza?
Oto jak zachował się u Atora
Zwolennicy jednomandatowych okręgów wyborczych podkreślają, że jest to najprostszy system wybierania deputowanych. Wynika wprost z definicji demokracji jako systemu, w którym prawo stanowi wola większości obywateli. Dzięki nim parlament jest sprawny (najczęściej w przypadku jednomandatowych okręgów „pierwszy na mecie” jedna partia ma większość), a wybrani kandydaci ponoszą osobistą odpowiedzialność za swoje działania. Ponadto zwolennicy jednomandatowych okręgów argumentują, że w systemie zamkniętych list partyjnych wypaczony zostaje proces kandydowania, który zależy od decyzji gron partyjnych, a możliwe jest jedynie kolektywne kandydowanie. Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych mogłoby pozwolić na zwiększenie identyfikacji wyborców z radnymi i odwrotnie.
Zobacz –Tak wyglądały prostytutki 100 lat temu! Te zdjęcia długo były ukrywane! (FOTO)
Kontrargumenty
- brakiem reprezentacji dla dużej części społeczeństwa poprzez wykluczanie mniejszych i średnich partii z podziału mandatów (przykład USA i Kanady);
- wzrostem zjawiska „głosów straconych” (przykład USA i Kanady);
- sprzyjaniem dominacji pojedynczej partii w danych okręgach wyborczych;
- zwiększaniem zjawiska podziału głosu między dwoma zbliżonymi do siebie kandydatami;
- potencjalnym nadmiernym przywiązaniem deputowanego do terenu, z którego został wybrany;
- umożliwianiem zjawiska dopasowywania granic okręgów wyborczych (tzw. gerrymandering) celem zwiększenia liczby wygranych mandatów
- pozwala na wybór nie zawsze najodpowiedniejszego kandydata, ale możliwe, że najbardziej wpływowego w danym regionie, czyli nie koniecznie podziwianego za uczciwość.
- Nie daje stabilności w głosowaniu w sejmie i senacie, czyli ilu wybranych tyle opinii i głosów oddanych na różne pomysły ustawowe.
Zachowanie-Paweł Kukiz wychodzi ze studia
Pan Paweł mówi wiele rzeczy, które są sprzeczne z logiką. Jego wypowiedzi, choć nie cytowane słowo w słowo, ale zgodne z tym, co przekazuje:
- Jesteśmy antysystemowi- a co oznacza antysystemowość? Ano tylko to, że chce się zmienić obecny system w taki, które dałby każdemu z grubym portfelem. Ludzie z wpływami i znajomościami nie koniecznie z wiedzą i wykształceniem, zasiadać w ławach poselskich.
- Nie jesteśmy partią-Czym się różni np. koło poselskie od ugrupowania czy partii? W teorii pewnie wieloma drobiazgami natomiast w praktyce to nadal jest politykowanie, czyli twory polityczne tylko pod innymi nazwami i z innymi możliwościami działania w sejmie. Ugrupowanie Kukiz15 nie daje nawet swoim wyborcom bezpieczeństwa w momencie głosowań, ponieważ nie ma jednolitości w ich głosowaniach i choć mówi się, że to demokratyczne, to jednak trzeba przyznać, że jednak rozwiewa wprowadzenie jakiejkolwiek ustawy, będąc w koalicji z innym ugrupowaniem lub partią.
- Nie pobieramy subwencji- Czyli jednym słowem nie chcą pieniędzy z kasy państwa, która pochodzi od narodu, wolą składki dobrowolne, choć to, to samo, tylko zbierane w inny sposób, widocznie są dość małe, skoro po wejściu do koalicji z PSL-em jak to słychać w filmie, Paweł chce 100 tys. na rozwój swojego ugrupowania, a przecież to właśnie pieniądze z subwencji.
Zachowanie oraz koalicję z PSL-em, na który niedawno Kukiz mówił, że to partia przestępcza, można nazwać zachowaniem destrukcyjnym. Choć wmawia się wyborcom, że to jedyna partia, która popiera postulaty ugrupowania, to jednak każdy wie, że nie mają one realnych szans na ich realizację. Mało prawdopodobne nawet przy przypuszczalnych 12% w wyborach, które tak naprawdę są dość naciągane. Coraz więcej fanów Kukiz15 odchodzi i to właśnie dlatego, że ów ugrupowanie zamiast mitycznego antysystemu, powoli staje się częścią tego, z czym tak walczy. Czy to koniec Kukiz15 czy początek nowej jakości?