
Świat sportu pogrążył się w żałobie. Nie żyje Piotr Gardocki, 22-letni łucznik, medalista mistrzostw Polski i członek kadry narodowej. Jego nagła śmierć wstrząsnęła środowiskiem sportowym i kibicami w całym kraju.
- Czytaj także: Ryszard Rynkowski z zarzutami. Grozi mu kara więzienia
Smutna seria odejść młodych sportowców
To kolejny dramat, który dotknął polski sport w ostatnich tygodniach. Wcześniej żegnano m.in. Oskara Frątczaka, bejsbolistę z Kutna, wielokrotnego mistrza Polski i reprezentanta kraju. Teraz przyszła kolejna, równie bolesna wiadomość – zmarł zawodnik, którego kariera dopiero się rozpędzała.
Kim był Piotr Gardocki?
Piotr Gardocki reprezentował klub SNIS Błękit Gruszowiec i od lat należał do najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w łucznictwie sportowym. W sierpniu 2025 roku, razem z Pawłem Ceklarzem i Markiem Trzópkiem, wywalczył brązowy medal drużynowych mistrzostw Polski.
Mimo młodego wieku miał na koncie wiele sukcesów – był medalistą mistrzostw kraju w kategoriach junior młodszy, junior, młodzieżowiec i senior. Trenerzy podkreślają, że wyróżniał się determinacją, skromnością i wyjątkowym talentem.
„Spoczywaj w pokoju”. Poruszające reakcje po śmierci sportowca
Informacja o śmierci 22-latka obiegła media społecznościowe, wywołując falę komentarzy i wyrazów współczucia.
„W wieku zaledwie 22 lat zmarł utalentowany polski łucznik Piotr Gardocki, medalista mistrzostw Polski, członek kadry narodowej. Spoczywaj w pokoju” – przekazał portal Wielki SPORT.
Również Polski Związek Łuczniczy opublikował oficjalne oświadczenie:
„Piotr Gardocki był zawodnikiem kadry narodowej, medalistą Mistrzostw Polski. Składamy najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych osób”.
Piotr Gardocki – pogrzeb młodego reprezentanta
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1089952593122887&id=100063244687835&ref=embed_post
Pogrzeb Piotra Gardockiego odbędzie się 2 października o godzinie 11:00 w Parafii Rzymskokatolickiej pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej.
Rodzina, przyjaciele i kibice pożegnają sportowca, który miał przed sobą całe życie i wiele niezrealizowanych marzeń.