Do sytuacji doszło w Łodzi. Policjanci zatrzymali samochód poruszający się z ogromną prędkością. W środku znajdowała się przerażona kobieta. Policjanci zobaczyli dziecko, które nie mogło oddychać, zaczęli reanimację i uratowali niemowlę.
Czytaj też: Pracownicy przerwali milczenie. Ujawnili prawdę o Jaworowicz
To miała być zwykła kontrola drogowa podczas której kierowca miał otrzymać srogi mandat. Jednak zaraz po zatrzymaniu samochodu marki Volvo, który mknął w terenie zabudowanym ponad 100 km/h sytuacja nagle się zmieniła.
Przerażona kobieta wyjrzała z samochodu i zaczęła chaotycznie tłumaczyć, że jej dziecko nie oddycha. Policjanci zaczęli natychmiastową reanimację dziecka.
Policjanci uratowali niemowlę
– Wyczułem u dziecka bezdech, po przeprowadzonych czynnościach reanimacyjnych dziecko zaczęło oddychać – powiedział Polsat News st. sierż. Stanisław Głogowiec z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Matka dziecka jest bardzo wdzięczna funkcjonariuszom, nazwała ich bohaterami
Zobacz także: TVP naprawdę to puściła. Oto co poradzili na choroby… Widzowie w szoku
– Sądzę, że gdyby wszystko trwało parę sekund dłużej, to nie wiem, czy byłabym z córką teraz w szpitalu, czy na cmentarzu – powiedziała reporterom Patrycja Kuźnicka, mama uratowanej dziewczynki.
Dziecko czuje się już lepiej. Na oddział zostało przyjęte z podejrzeniem zachłystowego zapalenia płuc.
Źródło: interia
Polecamy również:
Dantejskie sceny w Sejmie! Hartwich rzuciła się na Morawieckiego. Wszystko się nagrało
Policja szuka tego kierowcy! Śmiertelnie potrącił człowieka
Koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy. Ostra deklaracja
Rafał Trzaskowski utopił publiczne pieniądze. Ujawniono wstrząsające dane
Lubnauer się „wymsknęło” i przypadkiem powiedziała prawdę. Pogrążyła całą KO
Giertychowi puściły nerwy. Wpadł w szał i wściekły wypunktował Lewicę: „Współpraca ze