Polska i Izrael ponownie nie mogą się porozumieć, Andrzej Duda zapowiedział co ma zamiar zrobić w związku z 75 rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Ponownie bardzo gorąco robi się w stosunkach Polski z Izraelem. We wtorek po spotkaniu Rady Gabinetowej prezydent Andrzej Duda ogłosił, że nie będzie uczestniczył w 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau organizowanych przez Yad Vashem w Jerozolimie.
Uważałem, że brak wystąpienia, uniemożliwienie zabrania głosu prezydentowi RP, prezydentowi, z którego pochodzili obywatele, którzy byli większością ofiar Holocaustu – 3 miliony polskich Żydów było ofiarami Holokaustu, spośród ogółem 6 milionów ofiar Holokaustu spośród żydów z całej Europy. To pokazuje, jak olbrzymia była strata polskiego społeczeństwa z tej straszliwej hekatomby
— mówił prezydent.
Kolejne spięcia na linii Polska Izrael. Andrzej Duda zabrał głos
Uważam, że brak wystąpienia prezydenta RP jako tego, który będzie mówił o tych ofiarach, ale także o wszystkich polskich ofiarach Holokaustu i II wojny światowej jest sprawą tak istotną, że brak tego wystąpienia, to nie tylko godzenie w interes Polaków (…), ale przede wszystkim jest to zakłamywanie prawdy historycznej
— dodał.
Brak możliwości wypowiedzenia się tam w tej sprawie uważam za naruszające interesy RP i dlatego poruszyłem ten temat na dzisiejszej Radzie Gabinetowej. Dziękuję, że spotkało się to z aprobatą polskiego rządu. (…) Komunikuję jednoznacznie – jako prezydent RP nie będę brał udziału w wydarzeniu, które będzie miało miejsce w Jerozolimie 23 stycznia. Natomiast tym prawdziwie najważniejszym dniem, w którym świat od wielu lat obchodzi Światowy Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu, jest 27 stycznia na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. (…) Tam wraz z przywódcami wielu państw świata będziemy obchodzili tę wielką rocznicę
— podkreślił prezydent.
Źródło: wPolityce
POLECAMY: