II wojna światowa: Według rosyjskiego historyka Borisa Sokołowa, Armia Czerwona mogła uratować Powstanie Warszawskie, jednak Józef Stalin miał inne plany. To stwierdzenie jest całkowicie sprzeczne z linią jaką do dziś utrzymuje Moskwa.
Zaskakujący głos płynie z Rosji w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, zdaniem historyka Borisa Sokołowa powstanie można było uratować. W drugiej połowie sierpnia 1944 roku Józef Stalin mógł podjąć zupełnie inną decyzję i nie decydować się na ofensywę w Rumuni, tylko przeć do przodu w Polsce. Ze strony taktycznej takie scenariusz byłby nawet bardziej logiczny. Jednak w tym przypadku zaważyły aspekty czysto polityczne. Stalin nie chciał wkraczać do Warszawy i negocjować z silną Armią Krajową. Wolał poczekać, aż osłabi się walką z nazistami.
Czytaj też: Pilny apel Ministerstwa Zdrowia. Sytuacja jest poważna. Dotyczy wszystkich Polaków
II wojna światowa: Armia Czerwona mogła uratować Powstanie Warszawskie, Józef Stalin nie chciał
„Niemcy w pierwszych dniach sierpnia rozbili pod Warszawą radziecką 2. Armię Pancerną, ale siły, jakimi dysponował Związek Radziecki, były wystarczające, by potem podjąć nową ofensywę na Warszawę” – zaznaczył Sokołow.
Zobacz również: Wszyscy nie żyją, wśród ofiar polityk. Polsat przekazał wstrząsające informacje (zdjęcia)
Według rosyjskiego historyka Armia Czerwona mogła spokojnie przekroczyć Wisłę już w drugiej połowie sierpnia 1944 roku.
„Gdyby wojska radzieckie w tym czasie zaatakowały Warszawę, napotkałyby mniejszy opór. Ostatecznie, może można byłoby zrezygnować z ofensywy w Rumunii i podjąć zamiast niej pod koniec sierpnia natarcie na Warszawę. Strategicznie może miałoby to nawet większy sens. Jednak politycznie Stalin nie chciał sytuacji, w której trzeba byłoby rozmawiać z powstańcami i z Armią Krajową” – dodał rosyjski historyk w rozmowie z PAP.
Jest bardzo zaskakujące stwierdzenie, tym bardziej, że padło z ust rosyjskiego historyka. Stoi ono w sprzeczności ze stanowiskiem jakie zajmuje środowisko naukowe w Rosji. Utrzymującej, że Armia Czerwona nie miała możliwości wsparcia powstańców w ich walce. Historyk przeciwstawia się także twierdzeniom popularnym teraz w Rosji, że Powstanie Warszawskie skierowane było także przeciwko ZSRR.
„Niezbyt rozumiem, co to znaczy. Czy (powstańcy) zamierzali prowadzić wojnę z ZSRR? Nie mieli oczywiście takich zamiarów. Wręcz przeciwnie, mieli nadzieję na jakąś pomoc ze strony Armii Czerwonej. Chcieli jednak utrzymać niepodległą Polskę niezależną od Związku Radzieckiego. To nie oznacza moim zdaniem, że politycznie byli przeciwnikami ZSRR (..), to po prostu Związek Radziecki prowadził politykę ekspansjonistyczną i chciał podporządkować sobie Polskę” – zaznaczył Sokołow.
Źródło: Onet
Polecamy także:
Szumowski nie pozostawił wątpliwości. Podjęto decyzję o nowych ograniczeniach
Odnaleźli opuszczony autokar pełen związanych siatek. Otworzyli jedną i wszystkich zmroziło
Szokujące odkrycie w Auschwitz. To było w dziecięcych bucikach