Można już powoli mówić o tym, że pomysł na emerytury rządu PiS to porażka. PPK, czyli Pracownicze Plany Kapitałowe upadają – Co to jest i jak działa jeden z kluczowych projektów Prawa i Sprawiedliwości?
Kluczowy projekt PPK to porażka rządu PiS?
Pracownicze Plany Kapitałowe, w skrócie PPK nie cieszą się powodzeniem wśród zatrudnionych Polaków. Według badań zaledwie 39 procent uprawnionych obywateli naszego państwa skorzystało z możliwości jakie daje PPK i zapisało się do projektu. Oznacza to jednak, że pozostałe 61 procent nie dało wiary w powodzenie przedsięwzięcia rządu PiS, dlatego coraz częściej mówi się, że to porażka.
Dane są nieubłagane. Początkowo przedstawiając zamysł planu na emerytury dla Polaków podawano udział w PPK na poziomie 75%. Bardzo szybko nastąpiła weryfikacja i korekta do 50 %. Ostatecznie jednak realne 39 procent nie spełnia założeń PPK jakie ustaliło sobie w fazie początkowej PiS.
Najwyraźniej rozpoczęła się próba ratowania projektu bowiem już ogłoszono, że od 1 lipca 2020 roku PPK będą mogły obejmować również mniejsze przedsiębiorstwa zatrudniające od 20 do 49 pracowników tak by docelowo od 1 stycznia 2021 objąć resztę pracowników pracujących u pozostałych pracodawców. Ma to poprawić procent zaangażowania w Pracownicze Plany Kapitałowe.
Co to są Pracownicze Plany Kapitałowe PPK i skąd ten kiepski wynik?
Na fakt, że PPK nie cisza się popularnością złożyło się kilka kluczowych czynników. Wśród nich przede wszystkim brak zaufania społeczeństwa do polityków. Warto przy tej okazji przypomnieć sytuację z OFE i likwidacja środków gromadzonych na tych kontach. Wbrew powszechnemu przekonaniu Polaków o tym, że OFE to drugi filar ich emerytury, w roku 2015 Trybunał Konstytucyjny orzekł, ze nie są to pieniądze Polaków, tylko środki publiczne. W tej sytuacji nie dziwi fakt braku zaufania do rządzących.
„Drugi planowany na okres wakacji 2020 rozbiór OFE wprowadza opłatę przekształceniową w wysokości 15%. Podważana jest zasadność tego podatku, czemu społeczeństwo ma płacić podatek z góry, a nie w momencie wypłaty środków na emeryturze od zysków kapitałowych?”
– przytacza ekspert dla portalu Interia
Kolejnym powodem paradoksalnie jest obniżenie wieku emerytalnego, co skutkuje niższymi emeryturami ze względu na krótszy okres odprowadzania składek w stosunku do wydłużającej się długości pobierania świadczenia emerytalnego.
CZYTAJ TEŻ: Morawieckiemu puściły nerwy! Zwyzywał rozmówców po szczycie w Brukseli. Jest źle
Według ekspertów również takie świadczenia jak 13 i 14 emerytura mogą nie mobilizować Polaków do oszczędzania na starość. Bowiem rośnie przekonanie o tym, że państwo będzie w stanie o nich zadbać.
Niewydolny system. Emerytury Polaków są zagrożone
Te dane są alarmujące, bowiem system emerytalny już w tym momencie jest niewydolny. Starzejące się społeczeństwo, pokrywanie obecnych emerytur z bieżących składek oraz rosnąca liczba osób pobierających świadczenie zwiastuje katastrofę. Władza zdaje się tego nie widzieć. Za kilkadziesiąt lat nastąpi sytuacja w której osób pobierających świadczenie emerytalne będzie więcej aniżeli wpłacających składki. Również stopa zastąpienia, czyli relacja między przeciętną wypłacaną emeryturą, a przeciętną płacą otrzymywaną w okresie zatrudnienia będzie wynosić poniżej 30% (ok. połowy dzisiejszej wartości).
Źródło: Interia
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Żona Martyniuka chwali się zakupami. Lepiej usiądźcie
Zdrójkowski we łzach. Powód jest szczególny
Michał Szpak ostro skrytykował Roksanę Węgiel i Viki Gabor! Ludzi zatkało
To dzięki nim Viki Gabor jest na szczycie! Przyznali wprost
Marta Manowska jest przerażona i załamana. Chcą ją zniszczyć
