– Rezolucja Rady Europy ma fundamentalne znaczenie – powiedział Antoni Macierewicz, komentując przyjęcia rezolucji ws. zwrotu przez Rosjan wraku tupolewa w ciągu roku.
Na posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Strasburgu odbyła się w piątek debata na temat katastrofy smoleńskiej. Przegłosowano rezolucję, która wzywa Rosję do zwrotu wraku samolotu.
Antoni Macierewicz na antenie Polskiego Radia 24 mówi o przełomowym momencie w historii badania sprawy smoleńskiej.
– Rezolucja pokazuje jaki jest stosunek Zachodu do dramatu smoleńskiego. Żądając zwrotu wraku podkreśla, że strona rosyjska manipuluje materiałem dowodowym – mówił były szef MON.
Dodał także, że „rząd PO nie dopuszczał, by międzynarodowa opinia zapoznała się z prawdziwymi faktami, blokował jakąkolwiek reakcję świata pozbawiając nas naturalnych narzędzi presji na Rosję”.
Mówi także, że jest to kontynuacja decyzji Komisji Praw Człowieka, która 2 miesiące temu przyjęła raport.
– Treść tego raportu dzisiaj został potwierdzona wraz z wnioskiem o konieczności zwrotu wraku – podkreślił.
Szczególne podziękowania dla prof. Włodzimierza Bernackiego i pos. Dominika Tarczyńskiego! https://t.co/fgkAfF2ZpE
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) October 12, 2018
Rezolucja wzywa Rosję do zwrotu wraku w ciągu roku. Za głosowało 41 osób, 6 się wstrzymało. To pierwszym międzynarodowym dokument, który wzywa Rosję do działań.
Uchwała zakłada, że zwrot wraku polskiego samolotu miałby nastąpić „bez dalszej zwłoki” i przy „ścisłej współpracy z polskimi ekspertami celem uniknięcia dalszego pogarszania stanu potencjalnego materiału dowodowego”.